Karczma pod Złotą Kotwicą

[Nef221]

Ja pierdole, Albatros. Rozumiem, że pisanie wszelkich prowo to twoje nowe hobby, które sprawia, że mam ochotę zajebac ci w ryj, ale przystopuj i spróbuj porozmawiać jak człowiek. Zachowujesz się jak typowy rak na ciele tej społeczności - tylko plujesz kwasem. Ogarnij się chlopcze. Dam ci taka radę, że pewne worowe siły myślą nad wrzuceniem ci perma, którego nikt nie zdejmie.

Odpowiem teraz na część merytoryczną twojego postu. Z góry zakladasz, że przegramy, mimo naszych małych osiągnięć z czasów Kju (mówię o ekipie), czy GI. Te dwa dawne klany to ok. 70% naszego składu. Nic nie wskazuje na przegrywanie. Jak piszesz Bagno ma część tych ficzerów, ale to nadal jest DM ze z góry narzuconym klasami i statystykami. Nie ma w tym żadnego wypracowania swojego ekwipunku, ani statystyk. Po to właśnie chcemy kiedyś stworzyć system MMORPG, który byłby powiązany z eventami, gdzie na szali oprócz skilla, którego w gothicu nie trzeba mieć, i przypadku, decydowałyby o wygranej także poświęcony czas, znajomości, granie w grupie, realna siła. I wtedy by się mogło uczciwie zdarzać, że jakieś stowarzyszenie 10 osób 10 lvl, by przegrało z 5 osobami 20 lvl. To jest dopiero uczciwe i dające pełnię odwzorowania normalnego MMO. Czas wyrosnąć chlopcze z czasów kerneta i ciut późniejszych, gdzie co chwilę ktoś się zbugowal i leżał na ziemi. Teraz mamy ogromne możliwości, jednak nie ma odpowiednich osób do ich wykorzystania. Mowie przynajmniej o mojej gildii. Nie mamy w szeregach żadnego skryptera, zatem nasze możliwości są ograniczone. Ale już teraz pracujemy nad własnym publicznym serwerem. Nie MMORPG.

[ALbatrOS]

Ale czemu z góry zakładasz, że musi to być MMO? GMP wyrosło na DMie i raczej prędko się to nie zmieni. Kwestia poglądów- dla mnie operowanie na rozgrywce gdzie wygrywa ten kto najwięcej czasu spędza na serwerze nie ma nic wspólnego z uczciwością. Nie każdy ma ochotę i możliwości siedzieć w grze 24/7 by zdobyć statystyki lepsze o +1 od poprzednich. I uwierz, że osoby, które nawet zbiorą się "słabym" klanem w pełno osób nie mają szans z klanem (nawet dużo mniejszym w liczebności), który nabił sobie kilkukrotnie wyższe statystyki i ekwipunek. Nie mam nic do takich serwerów, ale nie nazywaj tego jakąkolwiek uczciwością w rozgrywkach klan vs klan.

PS: Nie wiem kto mógłby mi wlepić bana, ale bardzo chętnie go przyjmę. Udowodni się wtedy to co piszę od miesiąca/dwóch- że jednak regulamin nie leży nikomu wyżej na uwadze. Zdaje się, że tylko Bimbol ma jakiś wzgląd na niego.

[Nef221]

(Usunięte, źle przeczytałem)

Zdecydowanie nie wiesz co to uczciwość. Jak ktoś nie ma czasu to trudno. Na tym polega uczciwe granie, że ten kto wladuje więcej czasu jest lepszy pod względem statystyk i ekwipunku.

[ALbatrOS]

Dokładnie o tym mówię. Jaki to ma sens? W tym sposobie większość z tych obecnych klanów nie ma szans w jakiejkolwiek rozgrywce, bo lwia część społeczności klanów to osoby dorosłe- pracujące, bądź studiujące. Prym będą wiodły te klany, które prywatne spędzają na serwerze czasu najwięcej. Dlatego nie ma to żadnej formy uczciwości (w rozgrywkach klanowych- jak już pisałem, takie serwery mi nie przeszkadzają), bo umiejętności i nawet w dalszej perspektywie zgranie klanowe schodzi na całkowite tło i nie ma znaczenia.

@UP: Więc wychodzi na to, że piłka nożna, siatkówka i inne tego typu sporty są NIE UCZCIWE :O Jakim prawem jest tam tyle samo zawodników i każdy ma takie same możliwości?! Jakim prawem liczą się umiejętności i zgranie klanowem?! Zbanujmy te nieuczciwe dyscypliny.

[Nef221]

Przecież istnieje coś takiego jak cap lvl, czyli maksymalny, gdzie już dalej nie wbijesz bez aktualki, która to umozliwi. Kiedykolwiek grales na poważnie w jakieś MMO, że trzeba takie podstawowe rzeczy wyjaśniać?

[ALbatrOS]

Wybacz, że dla mnie większym odzwierciedleniem uczciwości jest to jaki kto ma skill i zgranie klanowe niż czas spędzony w grze na nabijaniu statystyk. Mogę być zacofany i niedorozwinięty, ale dla mnie zawsze będzie to miało więcej sensu i zawsze będzie bardziej odzwierciedlać to jak kto potrafi grać. Nigdy też wygrana klanu na MMO nie będzie dla mnie równać się temu, że ten klan jest lepszy.

[Nef221]

Gothic Online jest za bardzo przypadkową grą. Taka która bazuje na skillu jest CS 1.6, CS:GO, StarCraft, LoL, Dota 2, HoTS. Tam chodzi o skilla, a w Gothicu tego nie uswiadczysz, bo od początku jest zaprojektowany jako RPG, a nie gra skillowa. Gothic 1 i 2 maja schematy, które można rozgryzc i gra nie jest wyzwaniem.

[ALbatrOS]

Więc warto je chyba rozgryźć i rywalizować z osobami, które również je rozgryzły, skoro to takie łatwe. GMP od 2011 roku i wszystkie inne modyfikacje nigdy nie były idealne pod względem synchronizacji walki, ale jakoś mimo wszystko cały czas się na nich walczy. I wbrew temu co myślisz- liczy się skill.

[Nef221]

Pisałem, że singleplayer jest do rozgryzienia. Gothicami Multiplayer rządzi głównie przypadek, a skilla prawie nie widać. Ba, ten skill sprowadza się do błędu przeciwnika lub tego, że potrafimy na tyle szybko wciskac przyciski, że nam zostaje po uczciwym pojedynku 10% HP, a przeciwnikowi 0% HP. W Counter Strike Global Offensive skill polega na wypracowaniu sobie umiejętności strzelania (kilka tysięcy godzin, więcej niż w MMORPG), słuchania, zapamiętywania miejscowek, jak się chodzi, nauce bunnyhopa, przewidywania, przekazywaniu informacji kolegom z drużyny, nauce rzucania różnych granatów. A w Gothicu/Gothicach Multiplayer na czym? Podaj mi trochę mocnych, znaczacych przykładów, a nie minimalistycznych szczegółów, które są w większości gier.

[Ignisio]

Przepraszam, że zapytałem
Chociaż w sumie coś dorzucę. Bo moim zdaniem, o ile wiele uwag Nefa pokrywa się z moimi, to walka w Gothicu nie jest przypadkowa. Ja, jak już mówiłem, raczej grałem w RP, ale tam też się walczyło. Tam gdzie grałem często było Eventy w stylu "obrona wzgórza/karczmy/farmy" a i krótki epizod z klanami też odbyłem. I mogę spokojnie powiedzieć, że tak jak da się wygrać mieczem 2-ręcznym z ADADADAD na słabej synchronizacja, tak zdarzały mi się wielokrotne przypadki, gdzie umiejętnym blokowaniem, wyprowadzaniem ciosów, okrążaniem i jeszcze raz blokowanie pokonywałem postacie ekwipunkiem i statystykami lepsze. Gdzie w tym przypadek?