(21.02.2016, 14:04)Doredh Wrote: Ale ja żyję i raczej nie wybieram się na tamtą stronę, więc coś tu się nie zgadza... Jak jednocześnie mogłem zginąć i nadal żyć? Zmartwychwstanie nie wchodzi w rachubę.
Jakiś dziwny zbieg okoliczności, bo z tego co się orientuje to zostałeś zabity może z 10 razy z mojej ręki. Jak to możliwe że żyjesz? hmm... respawn xD
![[Image: dgdibqK.png]](https://i.imgur.com/dgdibqK.png)