Karczma pod Złotą Kotwicą

[Aarony]

A gdzie ja napisałem, że MysterAron jest kolejnym?

Zacznijmy od tego, że umiejętności czytania ze zrozumieniem nauczyłoby Cie dziecko z nauczania początkowego i byłby to już jakiś progres w Twoim przypadku. Nie napisałeś, że MysterAron jest kolejnym, ale ja nawet o tym nie wspominałem. A teraz zacytuję Ci Twój post na który odpowiedziałem.

Po prostu zdziwiło mnie, jak jakiś świeżak śmie nazwać MysterArona, kolejnym...

Rozumiesz znaczenie słowa kolejny? Z punktu widzenia tego "świeżaka" jest on i MysterAron. MysterAron jest kolejnym. Z punktu widzenia Twojego bądź MysterArona jest Mysteraron i Aarony (?). Aarony jest kolejnym. Naprawdę nie jest to trudne do zrozumienia, nawet dla kogoś z tak słabo rozwiniętą inteligencją jak Ty.

Edit: weź czytaj ze zrozumieniem.

Postaram się jeszcze bardziej, choć śmiem twierdzić, że takowa umiejętność jest u mnie dość rozwinięta. Aczkolwiek irytuje mnie, że o czytaniu ze zrozumieniem będzie mi pisała osoba, która z czymś takim nigdy w życiu chyba nie miała nic wspólnego, a nawet jeśli to na drodze wzrastania w świecie to coś zaginęło w odmętach megalomanii.
Żeby więc miało to sens to do każdego posta, który będzie zwracał się do Ciebie będę dodawał ten sam jeden tekst, który zobaczysz pod spodem. W tym wypadku jeden z nas (ja ze swoim, Ty z "czytaniem ze zrozumieniem") będzie miał rację. Nie mówię, że ja, ale na pewno nie Ty.

Myślenie, Povelixie, to taka cudowna rzecz, której bać się nie trzeba, bo nie boli. Czasem spróbuj, może Ci się spodoba...

Mam być z tobą szczery? to się zwię, obrona autentyczności bez oporu. Mam w dupie, co ten random sobię myślał.
Śmiesz oceniać osoby wirtualne w internecie poprzez kilka postów?(och boże, to musi boleć, że udajesz, albo coś wiesz że jesteś w miarę inteligenty bo kończysz lub jesteś w fazie ukończenia szkoły wyższej). Nie staram się na siłę być mądrzejszy od ciebie, tylko bronić praw naszego klanu hejtując ciebie i twój klan(Espadre tak samo). NIe będę się szczycił swoim prywatnym życiem w internecie.

Skoro miałeś w dupie to co pisałem, to czemu się odzywałeś niepotrzebnie.