Karczma pod Złotą Kotwicą

[ALbatrOS]

Nigdy nie trzymałem z Espadre.

Nie mówię dosłownie że się z nimi obściskiwałeś, ale widać było że kontakty mieliście dobre. A kto o zdrowych zmysłach zadaje się z Espadre?

Moje kontakty z Espadre ograniczały się do forum, Bagna i ewentualnie czatu na forum.
Problemem nie jest fakt z kim przystaję czy też nie. Problemem jest to, że nie rozumiecie, że nie ograniczają mnie sztuczne (imo) bariery. Jeśli nie podoba mi się co robi ktoś w tej społeczności to po prostu jestem w stanie to napisać bez większych problemów. Nieważne czy to Araszel, Espadre, Zmorra, Denis, Dracon, Caron, Rudin, Doredh itd. Od jakichś 2-3 lat wszystkie bariery typu klan, kumpel, serwer, czy coś innego nie stoją mi na przeszkodzie. Piszę to co myślę o danej sytuacji. Zawsze staram się to robić. Taki już jestem. Za przykład mogę Ci podać chociażby już oklepany fakt, że otwarcie swego czasu skrytykowałem na forum ogólnym działania BA, podczas gdy byli w frakcji/pakcie z CR. Nie przeszkadzało mi to. A z nowszych przykładów mogę Ci podać, że w temacie Bagna jest post w którym krytykuję Araszela za jego podejście do spraw społeczności/gry i argumentów typu RaHim. Nie interesuje mnie co kto o mnie myśli na tym forum czy w modyfikacji. Piszę to co myślę i tego się trzymam.