Karczma pod Złotą Kotwicą

[Povelix]

A cóż takiego jest z tym Denisem, iż "odpierdala połowa społeczności, gdy tylko widzi nick Denis"? Z tego co pamiętam, to swoim zachowaniem serwował niegdyś "dobrą" dawkę lolcontentu. Niemniej jednak jest to tylko retrospekcja, która już nie musi pokrywać się z rzeczywistością - spoglądając chociażby tutaj na kilku byłych podopiecznych Sergia.

Wrzucają jego zdjęcia, nabijają się z jego dziewczyny, przerabiają jego zdjęcia. Chłop nie jest tuzem intelektu, ale są pewne granice. 

Większą inicjatywą to się wykazywał Luke. I co z tego wyszło...? Skończyło się na tym że niektórzy w 2016r. fizycznie nie są wstanie stworzyć klanu do grania, ale muszą zrobić kolejne wcielenie Gwardii widniejące na jakimś niszowym forum. Na tym się kończy inicjatywa. Ty się zajmij promocją modyfikacji i szukaniem źródła nowych graczy a nie trać czas na bawienie się w socjologię i zarządzenia taką małą i kurczącą się ilością graczy...

Araś, powiedz mi, co TY robisz w ramach często poruszanej przez ciebie promocji G2O? Może zajmij się promocją modyfikacji i szukaniem źródła nowych graczy, a nie trać czas na hodowanie wora na niszowym forum? 
@Albatros. Z tego, co wiem, za dwie spore gównoburze (w zasadzie jedyne na FK) odpowiedzialność dzielisz z Caronem. Dopełzł jeszcze Żydelix, ale to klasyczny przypadek gówna, które uczepiło się okrętu i drze mordę "płyniemy!". Z naszej strony jest tam spokój. Ze strony Brudina też. Tak samo Ravena, Vanadissa, Laskorobicza i reszty użytkowników. Pomijając trolli z BA i żydków. 
Obecnie nie ma co myśleć o nowych graczach, bo nie ma dla nich miejsca, a ta "normalna" społeczność też nie zachęca. Administracja ma się w dupie i jeden czerwony anuluje decyzje drugiego. Nubzior to osobna kategoria umysłowej kloaki. Fryta gówno robi, do czego w zasadzie wszyscy powinni się dawno przyzwyczaić. Bimbol coś tam robi, ale jest miękki. Araś kręci gównoburze, żeby wlepiać innym uczestnikom osty, bo niszczy go nawet Denis. Ty zgrywasz męczennika, Caron odpierdala nie wiadomo co, bo po iluś latach zebrało mu się na bycie "poważnym obrońcą wolności klanów". W zasadzie najlepiej zachował się Doredh, bo powiedział "nie", ale zrobił to po ludzku. Tyle w kwestii forum. Teraz czas na grę. Obecnie (godzina 17:16 dnia 05.26.2016) są cztery puste serwery. Ruskie DM, dwa serwery Fryty oblegane jedynie przez boty i pvp od BA, gdzie wieczorem zbiera się kilku ludzi. Nuzbiorowe MMO? Zapowiedź była i się zmyła. Było Bagno, ale z powszechnie znanych tu zawirowań jest chwilowo wyłączone. Swoją drogą pamiętam zapowiedzi, że takie Bagno to można napisać w dwa dni i nasz serwer nie jest potrzebny. Jestem kiepskim matematykiem, ale dwa dni dawno minęły. Wracając do meritum. Są trzy zapowiedzi serwerów RP. Dwa od "weteranów" tejże zabawy, w tym jedno z debilnymi rozwiązaniami. I jedno od nas, za które wypowiadać się mogę, bo je widziałem. I powiedz mi, co robi ta twoja wspaniała "normalna społeczność"? Jak zwykle czeka, aż ktoś za nią wszystko zrobi i poda na srebrnej tacy? Nie wpadło ci do głowy, że warto by zebrać własną ekipę i zrobić serwer, który nie będzie się jedynie ograniczał do trzech klas i pvp (tu macham w stronę BA)? Wiele osób grało na MMO. Może zachęcicie wielokrotnie wspominanych "nowych graczy" za pomocą przemyślanych, dobrze wykonanych i porządnych serwerów?