Karczma pod Złotą Kotwicą

[Profesores]

No i dlatego sądzę, że polityka Inicjatora była w pewnym sensie dobra, tylko tam po prostu z kolei leżał program, bo aktualizacje wychodziły zbyt rzadko. Tutaj mamy zupełną odwrotność. Gdyby połączyć obie te rzeczy, to było by coś sensownego. Zresztą początkowo GMP właśnie dlatego tak dobrze funkcjonowało, poprzez dobrą reklamę (chwytliwe newsy, eventy oficjalne itp. itd.), a początkowo ludzie nie wiedzieli że to się nie będzie rozwijało. Tutaj przydałby się taki Inicjator, który zajął by się warstwą społecznościową i nie mówię tu o banowaniu połowy osób za wulgaryzmy, bo to by się nie przyjęło albo faktycznie jakiś zajebisty serwer najlepiej zintegrowany z tym forum jako coś "oficjalnego" tylko kto by się tego podjął ?(tu się zaczyna problem).

Młodsze pokolenie musi przejąć pałeczkę, a jeśli brak młodszych to projekt jest skazany na śmierć, bo nikogo już nie interesuje i zapewne nie zainteresuje. O parę lat za późno Bimbol się za to zabrał.

Zresztą Madrin wszystko wyjaśnił.

Ja tam się cieszę, że mogłem aktywnie* uczestniczyć w tej społeczności przez te ostatnie sześć lat i patrzeć co się z tym wszystkim dzieje, a nawet mieć na to niemały wpływ. Smutno mi tylko, że nie było mi dane trafić na podstronę "Twórcy" albo "Historia" na stronie projektu z 2012 roku, kiedy kogoś to jeszcze interesowało, ale przecież nie można mieć wszystkiego

* - z mniejszymi i większymi przerwami