Tak nawiasem, co znaczy "strasznie podchodzący do książek" w twoim rozumowaniu? To, że za dużo nawiązywał, czy to, że za dużo udawał na siłę?
Dlatego film najlepiej jakby nie powstał. Zresztą, co by szkodziło, aby zrobić serial w ten sposób animowany. Koszty rozłożone i można się przekonać, czy ludzie "pójdą" i dadzą na to kasę.
Dlatego film najlepiej jakby nie powstał. Zresztą, co by szkodziło, aby zrobić serial w ten sposób animowany. Koszty rozłożone i można się przekonać, czy ludzie "pójdą" i dadzą na to kasę.