Karczma pod Złotą Kotwicą

[Ferios]

Wiesz co, Feriosie, chciałbym dać Ci pracę domową. Twoje wypowiedzi są dosyć banalne i oczywiste, uważasz, że odkrywasz Amerykę, stwierdzając całkiem oczywiste fakty, nietrudno przewidzieć Twoje riposty, są one żenujące i momentami niezbyt smaczne, starasz się błysnąć łapiąc za słówka, tylko że absolutnie Ci to nie wychodzi Myślę, że wszyscy w społeczności GO zorientowali się już dawno, że do orłów intelektu raczej nie należysz, jednak pomyślałem, że jak powie Ci to ktoś z zewnątrz, da Ci to coś do myślenia

Ja do Albatrosa nic nie mam, seriously Już dawno zapomniałem o naszych kłótniach z pierwszej edycji UZ, powiem więcej, swojego razu nawet przeprosiłem i przebaczyłem, już dawno nie mam do niego absolutnie nic i choćbym trollował, urządzał sobie żarty, nie mam ochoty na kłótnie z nim, powiem więcej, chciałbym kiedyś zagrać z nim w GMP, bo o to tutaj chodzi

No bo ja nie jestem z tych ,,nowoczesnych ludzi'' co chcą przyjęcia Imigrantów, i że tak to ładnie ujmę ,,kochają się w pupę''  
Nom... masz racje niestety rozgryzłeś mnie
(Kultura ponad wszystko )