(07.01.2016, 23:44)Espadre Wrote:(07.01.2016, 23:40)ALbatrOS Wrote: A czy ja twierdzę, że nie można? Nie wiem co ma na celu to porównanie, bo dziedziny są raczej zupełnie różne. To tak jakby oceniał Skazani na Shawshank na podstawie Toma i Jerrego.
Ma na celu pokazanie ci, jak kretynskie sa twoje argumenty. "Nom wor, to dobry czlowiek byl, ale mu nie wyszlo. Lubmy go, bo plan mial, a jaki plan? tego nikt nie wie". Kurwa... Nie wiadomo, czy smiac sie czy plakac.
Jeśli to faktycznie ma na celu "pokazać mi jak kretyńskie są moje argumenty" to winszuję. Nie udało się.
Porównanie Hitlera z Ojcem jest jak porównywanie nastolatka, który ukradł cukierka z seryjnym mordercą. Bądź żeby być bliżej- to tak jakbym porównywał Ciebie z Jackiem Sparrowem. Nie ma to sensu. Żadnego. Zupełnie różna skala i realia i nie staraj się mi wmówić, że postawienie obok siebie takich rzeczy niesie za sobą jakiekolwiek wnioski.
Nie twierdzę, że mamy go lubić. Ja też go nie lubię, bo faktycznie zachowywał się wobec społeczności co najmniej źle. Po prostu w przeciwieństwie do Was jestem świadomy też tego, że jego jedynym celem nie było rozwalanie wszystkiego jak leci. Do czegoś dążył, lecz się nie udało. Nie znaczy to, że mamy od razu go kochać i cieszyć się, że próbował. Wystarczy odrobina zdrowego rozsądku i nie spoglądania na świat jako coś czarno-białego, bo składa się on głównie z odcieni szarości.
@Bimbol- ja jestem tego doskonale świadomy. Podobnie jak Profesores- uważam go za dość niezłego manipulatora. Aczkolwiek staram się być zdrowo myślącym człowiekiem i nie oceniać go tylko przez jeden pryzmat.
![[Image: 4ba1350c804c9.png]](https://zapodaj.net/images/4ba1350c804c9.png)