(08.01.2016, 20:10)Son Goku Wrote: Bang, rozkmiń też opcję że być może jesteśmy z dwóch innych końców Polski, w moich stronach jeśli student chodzi na studia aby wynieść stamtąd jakąkolwiek wiedzę, to student który się uczy, a gagadki którzy przemierzają akademiki za hajs starych, za hajs starych chleją tyle alkoholu ile nie potrafisz sobie wyobrazić, to studenci którzy chodzą na studia studiować, Nikt tutaj Sativa nie spycha na drugi plan, chyba że twoja interpretacja niektórych tekstów, odniosłem wrażenie że Sativ w zrozumiał mój post.
Chodzisz chociaż do szkoły średniej, żeby móc wypowiadać się o studiach? To jest pytanie retoryczne. Wystarczyło mi Twoje stwierdzenie, że Bimbol nie może być studentem, skoro ma czas na GO. Gówno wiesz o studiach i tyle. Ja zresztą też, ale przynajmniej nie pierdolę głupot. Można wynieść dużo ze studiów i mieć życie poza nauką. Jeżeli dla Ciebie studia są czarno-białe i albo zakuwasz 24/7 albo chlejesz wódę całymi dniami, to możemy skończyć dyskusję, bo i tak nie wiesz czego ona dotyczy. Ja też jeszcze nie studiuję, ale bądźmy poważni. Wystarczy mieć znajomych na studiach, żeby wiedzieć jak to wygląda.