Wydaje mi się, że prędzej czy później taki się pojawi. Wątpię żeby marnowali takiego aktora jak Ewan McGregor, który grał chyba najlepiej w całych Gwiezdnych Wojnach. Nawet pomimo Harrisona Forda w starej trylogii, który naprawdę postawił poprzeczkę na kilometr i wyżej, którą moim zdaniem Ewan przeskoczył. Aczkolwiek trafił na kiepskiego reżysera, bo o ile Lucas potrafi dość zgrabnie operować historią to na pewno reżyseria nie jest jego mocną stroną.
![[Image: 4ba1350c804c9.png]](https://zapodaj.net/images/4ba1350c804c9.png)