07.02.2016, 16:56
(07.02.2016, 16:54)Bimbol Wrote:(07.02.2016, 16:45)Ignisio Wrote: Podchodzisz do policjanta i mówisz: "teraz wyzwę pana prywatnie"?
Wyobraź sobie, że możesz mieć znajomego policjanta, w końcu to tylko zawód. Pewnego dnia Cie wkurzył, powiedziałeś mu, że jest chujowym policjantem i co? Zapakuje Cie do paki? No proszę Cie, załatwią to sobie prywatnie, ale według twojej idei tak nie jest.
Są różne sytuacje. On podał przykład policjanta, nie znajomego policjanta. Jeśli Sative by cię skrytykował, że coś źle zrobiłeś, to chyba (?

Nie będzie mnie do sierpnia, jestem w Szkocji i zarabiam na studia. Do zobaczenia.