Karczma pod Złotą Kotwicą

[KimiorV]

Widzę, że twoja logika kuleje jak Zeglo.

[Son Goku]

Ahahahah Bimbol banujhe Sative, cho prdyej dozj tego ni emerztury.

[Bimbol]

Podchodzisz do policjanta i mówisz: "teraz wyzwę pana prywatnie"?

Wyobraź sobie, że możesz mieć znajomego policjanta, w końcu to tylko zawód. Pewnego dnia Cie wkurzył, powiedziałeś mu, że jest chujowym policjantem i co? Zapakuje Cie do paki? No proszę Cie, załatwią to sobie prywatnie, ale według twojej idei tak nie jest.

Są różne sytuacje. On podał przykład policjanta, nie znajomego policjanta. Jeśli Sative by cię skrytykował, że coś źle zrobiłeś, to chyba (? ) byś go od razu nie zbanował. Mi się tu rozchodzi o coś troszkę innego.

Problem jest taki, że to sprzeczka pomiędzy znajomymi. To nie tak, że Ferios znalazł namiary na Nubziora i zaczął go cisnąć od tak.

[Ignisio]

A no to ok, jak, jak już pisałem, odnoszę się do innej sytuacji.

[KimiorV]

NO OK FAJNIE, ŻE SIĘ ODNOSISZ DO INNEJ SYTUACJI ALE MY PISZEMY O INNEJ SYTUACJI WIEC ODNIEŚ SIĘ PROSZĘ DO TEJ SYTUACJI. HEHEHEH CZAISZ? ))))

[Ignisio]

KimiorV zrobię ten wyjątek i zaszczycę cię moją uwagą o którą tak usilnie zabiegasz.
Koniec.

[Son Goku]

NO OK FAJNIE, ŻE SIĘ ODNOSISZ DO INNEJ SYTUACJI ALE MY PISZEMY O INNEJ SYTUACJI WIEC ODNIEŚ SIĘ PROSZĘ DO TEJ SYTUACJI. HEHEHEH CZAISZ? ))))

Piękne :"na moim poziomie"

[KimiorV]

NO OK FAJNIE, ŻE SIĘ ODNOSISZ DO INNEJ SYTUACJI ALE MY PISZEMY O INNEJ SYTUACJI WIEC ODNIEŚ SIĘ PROSZĘ DO TEJ SYTUACJI. HEHEHEH CZAISZ? ))))

Piękne :"na moim poziomie"

No bo ja pisac staram sie jak Denis. Czaisz? A ty Srignisto ignisto idz popatrzec tam czy gdzie indziej gdzie nie ma ty bo inwalida jestes i dostrzegac bledow ty nie potrafisz przyznac sie. ;/

[Son Goku]

NO OK FAJNIE, ŻE SIĘ ODNOSISZ DO INNEJ SYTUACJI ALE MY PISZEMY O INNEJ SYTUACJI WIEC ODNIEŚ SIĘ PROSZĘ DO TEJ SYTUACJI. HEHEHEH CZAISZ? ))))

Piękne :"na moim poziomie"

No bo ja pisac staram sie jak Denis. Czaisz?  A ty Srignisto ignisto idz popatrzec tam czy gdzie indziej gdzie nie ma ty bo inwalida jestes i dostrzegac bledow ty nie potrafisz przyznac sie. ;/

Ale od Denisa spierdalaj

[KimiorV]

NO OK FAJNIE, ŻE SIĘ ODNOSISZ DO INNEJ SYTUACJI ALE MY PISZEMY O INNEJ SYTUACJI WIEC ODNIEŚ SIĘ PROSZĘ DO TEJ SYTUACJI. HEHEHEH CZAISZ? ))))

Piękne :"na moim poziomie"

No bo ja pisac staram sie jak Denis. Czaisz?  A ty Srignisto ignisto idz popatrzec tam czy gdzie indziej gdzie nie ma ty bo inwalida jestes i dostrzegac bledow ty nie potrafisz przyznac sie. ;/

Ale od Denisa spierdalaj

Szanuje ja go dla tego pisac jak on staram sie