Karczma pod Złotą Kotwicą

[Povelix]

Słabi czy nie, nie mamy kompleksów i nie musimy udowadniać wszędzie, jacy to nie jesteśmy pro... Wystarczy nam własna świadomość o tym, że jesteśmy wspaniali.
Śmiem twierdzić, że nie wchodzicie w żadne sojusze, bo nikt nie chce z Wami współpracować... Przykre.

Niestety, nie możecie niczego udowodnić jako obecny klan że coś osiągneliście... Przykre(bez mojego wkładu w życie waszego klanu oczywiście, byś mi tego nie przypominal że rozjebaliście innych obejmując trzecie miejsce na LK).
Jako klan mamy honor(masz pod przykład momenty w którym grałem sam na serwerze).
Uświadomie ci, że nawet nie próbowaliśmy się kogoś prosić o tymczasowe sojusze.

[Doredh]

4 miejsce... 3 miejsce CR zajęło tylko dzięki temu, że miałem problemy z kontaktem z Zz. I nigdy nie przeczyłem Twojemu wkładowi w ten olbrzymi i niesłychany sukces CR... Tia... I parafrazując jedno słowo użyte przez Ciebie "rozwaliliśmy"... Kogo? Dragonów 5:0 czy tam 5:1 i wygraliśmy z KM 5:4... 3 walki przegrane i jeden walkower... No sukces jak cholera. Musisz być dumny z siebie, prawdziwy miszcz miecza GO.

I coś osiągnąć? Osiągnęliśmy... 12 osób w składzie na dzień dzisiejszy, pancerze robione niemal od zera (dzisiaj pierwszy raz użyte, można uznać to za wer 0.1, będą poprawki), szykujemy własną mapę na potrzeby serwera klanowego, Alb zrobił strategię forumową... Widzisz, może poza 2-3 osobami, które lubią dla własnej satysfakcji mieć fajne wyniki wszędzie, nie specjalnie mamy nacisk na wbijanie fragów. Sam jak jeszcze bagno było na GMP miałem w planach dobicie do 2000 tys padnięć... Nie wbiłem nawet 300, bo za mało miałem czasu na grę... Ale widzisz, my traktujemy całe GO jak ZABAWĘ, a nie coś, gdzie trzeba być number one, miszczem niezniszczalności i coś tam jeszcze.

[Povelix]

Nie intersują mnie wasze prywatne, jedno osobowe osiągnięcia. Mam na myśli jako klan, wśród społeczności klanów(np: Liga klanów, Bagno klanów). Wasza frekwencja nie specjalnie jest zachwycająca jako klan 12 osobowy. Nie specjalnie się szczycimy swoimi osiągnięciami. Pokazujemy wam że zależy nam bardziej na grze niż na forum.

[Ferios]

Wiesz Povelix... może mają takie coś jak życie prywatne?

[Povelix]

Każdy ma życie prywatne, tylko nie specjalnie się tym szczyci, ujawnia przed innymi w internecie(takie sprawy odkładamy na bok przed internetem). Skoro postanowiliśmy grać na G2O, to wypowiadamy się tylko i wyłącznie w tej sprawie.

[MysterAron]

Ferios, życie prywatne o ile nie jesteś jakimś uber zapracowanym biznesmenem albo pracującym 24/7 (Co nie jest chyba nawet legalne) to zwykła wymówka, jeśli komuś zależy na klanie to potrafi mu poświęcić chociażby pół godziny może nawet dziennie, a jak widzę niektóre wielkie klany na bagnie to po prostu żal tyłek ściska. I ja nie mam zamiaru wymieniać klanów albo jakoś specjalnie ich oceniać, bo mam to gdzieś. My mamy większe ambicje i tyle, dążymy do nich bezpośrednio na serwerze a nie marnując czas na forum. A co do walk to ja osobiście wolę zapamiętywać te wygrane na eventach i sparingach a mniejsze wypominać tym, którzy tego potrzebują.

[ALbatrOS]

pół godziny może nawet dziennie

Zaskoczę Cię. Pół godziny dziennie to nie jest tylko i wyłącznie gra na Bagnie. Mamy własne priorytety...

[Povelix]

pół godziny może nawet dziennie

Zaskoczę Cię. Pół godziny dziennie to nie jest tylko i wyłącznie gra na Bagnie. Mamy własne priorytety...

Na forum.

[ALbatrOS]

Co Cie interesuje co robimy? Możemy nawet napieprzać sobie w Metina2. Jest zaangażowanie? Jest. Jeśli nie ogarniecie, że klan to nie tylko Bagno to nie mamy o czym rozmawiać. I tak, dalej twierdzę, że za miesiąc, dwa Zakon Wiatru będzie już historią.

[RoD]

Ptaku gramy w plemiona?