Thread Rating:
  • 26 Vote(s) - 3.23 Average
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Karczma pod Złotą Kotwicą
A, zapomniałem, że PB to kilkusetosobowe studio deweloperskie...
Ile osób tworzyło Mount and Blade Warband? Nie mogę się doszukać informacji.

PS: Mount and Blade nie równa się Mount and Blade: Warband. Po sukcesie M&B studio TaleWorlds powiększyło się.
[Image: 4ba1350c804c9.png]
Reply
Ta.. gothica tworzyło kilkanaście osób i o ile pamiętam z gothica w pigułce to nie musieli swojego hajsu wykładać, a mount n blade dwie. Potem może faktycznie ktoś nabył prawa i robił na tym gruby hajs ale co z tego jak mnb warband wygląda jak dziadostwo najwyższej próby, gorzej od gothica. Poza tym sama mechanika walki nie powala, drewniane animacje, żadnej fizyki. A to nie jest gothic tylko gra która wyszła kilka lat później. Dla mnie indie
[Image: ?ip=193.70.2.209&port=27960&obrazek=4f73...e608b8.jpg]
Reply
Dla Ciebie to może być nawet symulator farmerski. Prawda jest taka, że to nie jest gra indie i ogólnie z kwestii technicznych jest od dzieła PB znacznie lepszym produktem. Z tym nie ma co nawet polemizować, bo to jest fakt. M&B ma trudniejszy system walki, ogromną społeczność, setki dużych modów, dużą scenę klanowo-drużynową, lepszą mechanikę i animacje (jeśli nazywasz animacje M&B drewnianymi to animacje Gothica chyba są gdzieś na poziomie 5tonowego kamienia).
Nie znam dokładnej liczby osób tworzących Gothica i M&B W. Powołujesz się na te liczby, a ich nie podajesz. Podejrzewam (ale tylko to mogę zrobić), że od czasu sukcesu podstawki M&B do TaleWorlds dołączyło tyle osób by prześcignąć PB.

EDIT: Jak tak teraz patrzę to M&B Warband i dodatki do niego nie były wydawane nawet jako niezależne studio, bo wydawcą było Paradox Interactive. Także Twój argument o tym, że to gra indie w ogóle nie ma sensu.
[Image: 4ba1350c804c9.png]
Reply
W Tales pracuje teraz około 100 osób.
Reply
Nvm po co reklamować produkt który nie jest gotowy nawet w małej części. Nawet jeśli Niemiec zaczął by rozkręcać kampanie reklamową....to gdzie ci ludzie by grali? Do jakiego raka byśmy chcieli ich zaprosić? Do erpegów które upadają co tydzień i gdzie każdy gracz który nie ma kontaktuf jest gnojony? Do Klanów które praktycznie już nic nie organizują(a przynajmniej nie widać efektów)?
Reply
(29.04.2017, 10:40)imperior5 Wrote: na horyzoncie pojawia sie REGoth dla ktorego implementacja trybu multi to bedzie bulka z maslem, i sam REGoth ma o wiele wieksze zainteresowania niz Gothic Online, ktory o to zainteresowanie nawet sie nie stara!
To fakt, że implementacja bedzie bułką z masłem, ale oni się skupią bardziej na aspekcie jakieś kooperacji. Kwestia druga to jest na licencji GNU GPL v3, więc jeśli ktoś użyje tego do stworzenia multi to będzie się musiał pobawić w ominięcie udostępniania całego kodu źródłowego, inaczej to multi zostanie zniszczone przez cheaterów.

PS. Jak dla mnie mógłbym skończyć to rozwijać, mam wiele alternatyw do roboty o wiele ciekawszych, ale jeszcze są osoby, które czekają.
Reply
Jest nawet wiele osób które nie wiedzą że czekają.
Reply
https://i1.jbzdy.pl/contents/2017/04/de0...8ea786.jpg
Reply
Ja pierdole, jak można twierdzić, że nie powinno się reklamować czegoś co jeszcze nie jest skończone. Przecież jak tylko się rozejrzycie wokół siebie w jakiejkolwiek dziedzinie to zobaczycie, że reklama jest od początku tworzenia jakiegoś produktu, czy to będzie gra, książka, osiedle czy cokolwiek. Czyli co? Np. nie założysz rodziny, bo przecież jeszcze nie masz odpowiednio dużego mieszkania, odpowiednio dobrze płatnej pracy i jeszcze się ostatecznie nie wybawiłeś za młodu? Potem jesteś starym dziadem, którego nikt nie chce i nie ma na nic szans, To samo jest s Gothiciem Online, Odkładanie czegoś na później nie ma sensu, bo się okaże, że już jest za późno. Nie ma reklamy czyli nie ma nowych osób, które mogłyby być programistami i rozwijać Gothica i samych siebie, nie ma też graczy tworzącej coraz większą społeczność. A co mamy? Osoby typu Albatros i kimior czy innych pierdzielących malkontentów. Dobrze im we własnym gronie, dobrze jest jak jest po co nowi, my tu sobie posiedzimy, pośmiejemy się z Denisa, powrzucamy na Espadre, jak coś Espadre zrobi, by ludzie pograli i mieli z powrotem zajawkę na Gothica , to przecież można to zbojkotować i znowu będzie po staremu. Zaaranżujemy, że coś robimy, porzucimy to po pół roku. Przecież nikt nie widzi postępów to można by powiedzieć, że nigdy ich nie było i taki serwer nubziora, który miał niby być lepszy od bagna czy WK albatrosa nigdy nie powstały.
Podsumowując. Poprzez brak naturalnej rekrutacji graczy i ewentualnych programistów ten projekt jest skończony. Musi przyjść powiew świeżości, bo Ci starzy zgorzkniali zapatrzeni w siebie forumowi napinacze zniechęcają tylko do gry w gothica.
PS: Strona OI, naprawdę zachęcała do gry, a na pewno do pobrania GMP.
Reply
Quote:Zaaranżujemy, że coś robimy, porzucimy to po pół roku. Przecież nikt nie widzi postępów to można by powiedzieć, że nigdy ich nie było i taki serwer nubziora, który miał niby być lepszy od bagna czy WK albatrosa nigdy nie powstały.

Każdy ma prawo ze wszystkiego zrezygnować jeśli mu się nie chce/nie ma czasu/nie ma możliwości. Skoro tak wychwalasz Espadre to chociaż wspomnij ile razy tenże klan porzucał swoje pomysły, bo tak. Jakby patrzeć szerzej to był sobie też i taki Bimbol, który porzucił Mordana i inne serwery i była każda inna osoba, która próbowała coś robić. Pomysły i projekty się porzuca jeśli taka jest wola twórców, a jeśli ktoś widzi w tym tylko problemy i okazję do nawrzucania komuś to najwidoczniej nigdy nic nie zrobił. Zrób własny projekt i będę patrzył jak długo się będzie trzymać i jak długo będziesz mieć motywację, zapraszam. Najłatwiej krytykować jeśli nic nigdy się nie zrobiło, a nie przypominam sobie żebym widział JAKIEKOLWIEK Twoje dzieło - czy to serwer, czy reklama, czy pomoc w czymś czy cokolwiek innego.

PS: Moje WK nigdy nie było moje. A skoro traktujesz to jako te moje to powstało dawno temu i niezmiernie mi przykro, że nie miałeś okazji pograć.
[Image: 4ba1350c804c9.png]
Reply


Forum Jump:


Users browsing this thread: 45 Guest(s)