(02.03.2016, 17:17)MysterAron Wrote:

(02.03.2016, 14:32)RoD Wrote: Misterżydzie nadal czekam.

Myślisz, że chciałoby mi się przedzierać przez te błoto wcześniejszych kłótni specjalnie dla ciebie? Nic z tego nie będę miał, ty i tak będziesz płakał, co do butów to mam swoje śmieciowe i nie narzekam.

Po prostu nie jesteś w stanie mu udowodnić, że kopiuje posty dziobaka.

(02.03.2016, 00:49)Profesores Wrote: http://store.nike.com/pl/pl_pl/pd/air-zo...d-10338448
http://worldbox.pl/buty-reebok-gl6000-at...45925.html

To są fajne buty, airmaxy wyszły z mody sto lat temu.

Na szczęście Ja nigdy nie podążałem za modą, dlatego do tej pory preferuję spodnie typu baggy fit i t-shirty w rozmiarach większych niż powinienem nosić, nie zapominając oczywiście o fullcapie i jakimś jebitnym zegarku na ręku, no przydałby się jeszcze sygnet = )

Do tego spodnie z krokiem przy kolanach, które jasno sugerują, że jesteś cwelem w pełnej gotowości do odbycia stosunku. Wszystko to kupione oczywiście za pieniądze rodziców, bo "szlachta nie pracuje", a jedynie chleje "alko" i jara "maryśkę", które również kupiono za forsę od starych. Pełen lans.

(02.03.2016, 19:33)Kejorm Wrote: Do tego spodnie z krokiem przy kolanach, które jasno sugerują, że jesteś cwelem w pełnej gotowości do odbycia stosunku. Wszystko to kupione oczywiście za pieniądze rodziców, bo "szlachta nie pracuje", a jedynie chleje "alko" i jara "maryśkę", które również kupiono za forsę od starych. Pełen lans.

Po pierwsze: Jebie mnie to, kto jakie ma zdanie na temat mojego ubioru
Po drugie: Pracuję, nie jak 3/4 tej pożal się Boże społeczności, więc ubrania i wódkę kupuję za swoje
Po trzecie: Przestudiuj dokładne znaczenie słowa „cwel” nim zaczniesz go używać

Nubzior jebana pacynka odbanowuj mi Roda a to już

Ta zniewaga denisa wymaga xD

Nie sądzę.

Denis:Gówno kurwa zaczyna mnie ta zabawa gimbazy wkurwiać i to fest

(02.03.2016, 19:41)RaHim Wrote:

(02.03.2016, 19:33)Kejorm Wrote: Do tego spodnie z krokiem przy kolanach, które jasno sugerują, że jesteś cwelem w pełnej gotowości do odbycia stosunku. Wszystko to kupione oczywiście za pieniądze rodziców, bo "szlachta nie pracuje", a jedynie chleje "alko" i jara "maryśkę", które również kupiono za forsę od starych. Pełen lans.

Po pierwsze: Jebie mnie to, kto jakie ma zdanie na temat mojego ubioru
Po drugie: Pracuję, nie jak 3/4 tej pożal się Boże społeczności, więc ubrania i wódkę kupuję za swoje
Po trzecie: Przestudiuj dokładne znaczenie słowa „cwel” nim zaczniesz go używać

1. Jesteś taki zbuntowany...
2. Rozumiem, że zacząłeś się ubierać w stylu "polski-gimbus-co-kocha-rap" dopiero w momencie, gdy zacząłeś pracować i nigdy rodzicie nie kupowali ci tych pedalskich ubrań? Także pić i jarać zacząłeś dopiero po podjęciu pracy?
3. http://www.miejski.pl/slowo-Cwel
https://pl.wikipedia.org/wiki/Cwel
Dwa pierwsze linki w Google. Niby mógłbym szukać dalej i podać ci pochodzenie tego słowa, ale biorę pod uwagę fakt, iż jesteś głupszy od mojego kota, więc to ci wystarczy.

(02.03.2016, 20:05)Kejorm Wrote: 1. Jesteś taki zbuntowany...

Zbuntowany? Mam po prostu wyjebane na ludzi takich jak Ty. Nigdy się nie przejmowałem zdaniem innych... A teraz wracaj do książek

Kejorm Wrote:2. Rozumiem, że zacząłeś się ubierać w stylu "polski-gimbus-co-kocha-rap" dopiero w momencie, gdy zacząłeś pracować i nigdy rodzicie nie kupowali ci tych pedalskich ubrań? Także pić i jarać zacząłeś dopiero po podjęciu pracy?

Książkę piszesz, że mnie wypytujesz, kiedy to zacząłem stosować używki...? Ja rozumiem, że Tobie rodzice żałowali każdego złamanego grosza i nadal żałują, no ale cóż synku, jak to powiedziała pani Bienkowska: „Sorry, taki mamy klimat”. Może jak uda Ci się dobrze napisać egzamin gimnazjalny to rzucą Ci te 10 zł = )

Kejorm Wrote:3. http://www.miejski.pl/slowo-Cwel
https://pl.wikipedia.org/wiki/Cwel
Dwa pierwsze linki w Google. Niby mógłbym szukać dalej i podać ci pochodzenie tego słowa, ale biorę pod uwagę fakt, iż jesteś głupszy od mojego kota, więc to ci wystarczy.

Zatem powinieneś wiedzieć, iż „Cwelem” jest osoba, która odbywa stosunki homoseksualne na terenie zakładu karnego, czyt. więzienia = )