Legalizacja narkotyków, delegalizacja kościoła to poglądy lewicowe.
Z kolei ograniczona państwowa władza i słaba polityka socjalna to poglądy prawicowe.

Lewica + Prawica = JKM.

W czym legalizacja narkotyków jest lewicowa? Który dokładnie element?

Ogólnie - wolność. Co za tym idzie, legalizacja.

Wolność krocząca z moralnością to domena prawicy. Lewica zwiększa równość kosztem wolności. Dewiza "Volenti non fit iniuria" to element filozofii prawniczej prawicowej strony politycznej i ona również dotyczy narkotyków.
PS Mówi się na to depenalizacja, w żargonie prawicowym. Legalizacja to w sumie zbyt szumne słowa.

http://amerbroker.pl/?go=content&action=show&id=439

(18.11.2015, 23:24)WiteXDan Wrote: Legalizacja narkotyków, delegalizacja kościoła to poglądy lewicowe.
Z kolei ograniczona państwowa władza i słaba polityka socjalna to poglądy prawicowe.

Lewica + Prawica = JKM.

Przeczytałem kilka wcześniejszych komentarzy, ale dopiero przy tym się zakrztusiłem jedzeniem.

„Polska będzie źródłem nowego prawa na świecie, zostanie tak uhonorowana wysoko, jak żaden kraj w Europie (…) Polsce będą się kłaniać narody Europy. Widzę mapę Europy, widzę orła polskiego w koronie. Polska jaśnieje jak słońce i blask ten pada naokoło. Do nas będą przyjeżdżać inni, aby żyć tutaj i szczycić się tym”

Przecież Polski nie ma. Odsetek niedobitków po latach ciągłego tępienie elity i wynarodowienia nie ma obecnie kraju. Są tylko polaczki i Polszewia. Wynarodowienia innych narodów, mieszańce z głupotą we łbie i niezdecydowaniem politycznym. Nostradamus nie przewidział, że Polacy popełnią samobójstwo na przestrzeni wieków.

(19.11.2015, 18:41)Ardas Wrote: Przecież Polski nie ma. Odsetek niedobitków po latach ciągłego tępienie elity i wynarodowienia nie ma obecnie kraju. Są tylko polaczki i Polszewia. Wynarodowienia innych narodów, mieszańce z głupotą we łbie i niezdecydowaniem politycznym. Nostradamus nie przewidział, że Polacy popełnią samobójstwo na przestrzeni wieków.

„Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy. Co nam obca przemoc wzięła, szablą odbierzemy”

Puszczą na nas atomówki i tyle z szabel. Żeby realnie walczyć, trzeba mieć pieniądze, a te się nam odbiera. Jedynie dopięty na ostatni guzik pucz może coś zdziałać.