Karczma pod Złotą Kotwicą

[Lazar]

[...] mimo tego, że Bimbol podobno sobie koleżkę wziął do pomocy przy aktualizacji : ))) [...]

Ja powiem tylko tyle że uwielbiam was czasem czytać. Wy jesteście jak samo-nakręcające się Baby. Co chwilę gdzieś na swoich TSach czy konfach GG miedzy sobą sobie plotujecie i tworzycie setki różnych "A Bimbol/Inicjator/GlamZino/Rejwen/Diego/Brzytwa ponoć robił to", które czasem mają się nijak do rzeczywistości 

Akurat mówił mi coś na ten temat podczas prywatnej rozmowy, pokazał bym Ci "dowody" o które zawsze tyle krzyczysz, ale nie mam zamiaru udostępniać Ci naszej rozmowy. Nie dolewaj oliwy do ognia, człowieku. Poza tym jeżeli sądzisz, że mam czas i ochotę siedzieć po team speakach i pierdolić głupoty to jesteś w strasznym błędzie

[Pavera]

Dev 7 aka Hybryda.

[Zefirwolnosci]

Kim ty w ogóle jesteś pavera? xDD bo ci kojarzę z gmp ale za chuja cie nie znam

[Lazar]

W 5-10 osób też da się grać role play i to nawet ciekawiej niż przy tłumach...

W 5-10 osób to sobie można pograć na sesji w zamkniętym gronie raz w tygodniu. Porządne wykreowanie świata, gospodarki, zależności i fabuły wymaga dużej ilości graczy, proszę Cię. Dobry serwer jest jak koło, które raz wpędzone w ruch już się nie zatrzyma. Pokaż mi taki serwer z ilością graczy: 10, a nawet 20.

[Zefirwolnosci]

W 5-10 osób też da się grać role play i to nawet ciekawiej niż przy tłumach...

W 5-10 osób to sobie można pograć na sesji w zamkniętym gronie raz w tygodniu. Porządne wykreowanie świata, gospodarki, zależności i fabuły wymaga dużej ilości graczy, proszę Cię. Dobry serwer jest jak koło, które raz wpędzone w ruch już się nie zatrzyma. Pokaż mi taki serwer z ilością graczy: 10, a nawet 20.

Pokaż mi koło które się nigdy nie zatrzymało.

[garfinkel]

net4game, devgaming

[Doredh]

Pff... Amatorka, szukasz byle jakich wytłumaczeń. Jak się umie grać, to i w 10 osób można dzień w dzień fajnie spędzić czas na dobrym role play.
Prawda jest taka, że rp wcale nie cierpi bardziej niż DM. Jedynie przy MMO mogę uznać, że sytuacja jest na tyle problematyczna, że nie warto startować z żadnym serwerem.

[garfinkel]

Można nawet przyjemnie grać ze znajomymi w gronie 3 osób. Ale grałem na małych 20 osobowych serwerach i na dużych 400 osobowych. Na tych drugich gra się o wiele lepiej, jest więcej możliwości, nawet jeśli masz 150 noobów to i tak nawet z nimi można coś przyjemnie rozegrać. Dodatkowo poznajesz nowych ludzi, obracasz się w ciągle nowym środowisku. Po prostu cudownie. Jeśli zagrałbyś właśnie w takiej ilości osób to jestem przekonany, że zmieniłbyś zdanie.

[Lazar]

W 5-10 osób też da się grać role play i to nawet ciekawiej niż przy tłumach...

W 5-10 osób to sobie można pograć na sesji w zamkniętym gronie raz w tygodniu. Porządne wykreowanie świata, gospodarki, zależności i fabuły wymaga dużej ilości graczy, proszę Cię. Dobry serwer jest jak koło, które raz wpędzone w ruch już się nie zatrzyma. Pokaż mi taki serwer z ilością graczy: 10, a nawet 20.

Pokaż mi koło które się nigdy nie zatrzymało.

garfinkel Ci pokazał, ja od siebie dodam lsrp które mimo burzliwych czasów turlało się przed siebie przez dobre 8 czy 9 lat i może dalej by się turlało gdyby ekipa nie dała ciała i nie zatrzymała koła na własne życzenie. Gracze sami powinni to popychać do przodu swoją kreatywnością, zaradnością i pomysłowością, a administracja powinna być w stanie im stwarzać możliwości, a nie pchać to za nich jak w przypadku projektów 20 osobowych z czego 5 stawowi pewnie ekipa.
Graj w kółko z tymi samymi dziesięcioma osobami, ileż można. W końcu każdemu kończą się pomysły i wszystko staje się przewidywalne.
Garfinkiel, racja - GMP już dostało raka i na raka umarło od obracania się "ciągle w tym samym towarzystwie" gdzie nikt nie chciał nic zmieniać i każdy serwer oferował mniej więcej to samo.
Co do ostatniego zdania - może i by zmienił, może nie. Sporo osób takie tłumy po prostu przerastają, co wnioskuje z wypowiedzi niektórych użytkowników forum grp.

[Doredh]

Co kto lubi. Tylko, że ja nigdzie nie pisałem, że w mniejszej grupie gra się lepiej (chociaż ja osobiście to tak, w mniejszej grupie czuję się znacznie lepiej). Staram się Wam tylko wykazać, że macie nieco błędne rozumowanie, że rp cierpi najwięcej ze wszystkich trybów serwerów...