Thread Rating:
  • 26 Vote(s) - 3.23 Average
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Karczma pod Złotą Kotwicą
Akurat ja również uważam, że U-Zarania był projektem pseudo-RP. Przy czym zaznaczę, że do samego Aleksandra nic nie mam - raz miałem z nim okazję porozmawiać, odbyło się to w całkiem sympatycznej atmosferze, więc nie mam podstaw by mieć o nim negatywną opinię.

Natomiast kompletnie nie rozumiem, jak można jakkolwiek uważać, iż UZ był serwerem dobrym. Oczywiście, szanuję opinię garfinkela, nie mniej, ten serwer to była masówka w najczystszym tego słowa znaczeniu - poziom gry RP na żenującym poziomie, brak wyczucia smaku i gustu wśród graczy (polecam zobaczyć na YT filmy Aleksandra, tam bodajże było widać jak odgrywano Orków - aż mi to ciężko ująć w odpowiednie słowa), słaby skrypt (jego estetyka i schemat działania, bardzo dziwny, ale ogólnie nie urywał wiadomo czego), wiele niedopatrzeń i luk w wiedzy o trybie Role Play, słabo rozplanowana rozgrywka. Osobiście, pograłem tam kiedyś chwilę - z czystej ciekawości - ale na długo nie zostałem, bo już przyzwyczaiłem się, że w GMP walka z wiatrakami nie miała sensu. Oczywiście, z poziomu forum i zapowiedzi na YouTube, wszystko wyglądało pięknie, generalnie cud, miód i orzeszki. Natomiast każdy rozsądny człowiek ocenia serwer tylko wyłącznie przez pryzmat samego serwera, a stronę traktuje jako dodatek, który delikatnie wpływa na ogólną opinię.

Temat Midgardu to temat rzeka, bo tak naprawdę - ten serwer był na tyle dobry, na tyle ktoś się tam odnalazł. Aczkolwiek po postach na oficjalnym fanpage'u widziałem, iż administracja wysnuła wiele pozytywnych wniosków, co bardzo dobrze rokuje dla tego serwera. Ja osobiście nigdy nie potrafiłem zrozumieć aż takiego profesjonalizmu w kwestii czegoś takiego jak serwer - to nie jest zła rzecz, lecz dla mnie to przede wszystkim zabawa, mająca mi sprawiać radość, więc wrzucanie urzędowego wręcz tonu jest zupełnie niepotrzebne. Trailer z Marzeckim ciekawy, ale jak widać - efekty dał wręcz zerowe. Generalnie, usunięcie Kart Postaci i zmiana polityki serwera sprawi, że Midgard z pewnością urośnie jeszcze bardziej w siłę, co powinno każdego cieszyć. Przy czym zaznaczę - głównie będzie to uwaga w stronę Zgreda - że zbytni interwencjonizm administracji w rozgrywkę odbije się Wam czkawką, więc uważajcie również na to.
Quote:(report) Inariu - 22-12-06:39 -- Nie mam szacunku do człowieka który nie potrafi pisać twarzą w twarz

Reply
Quote:Naprostuję Cię po raz kolejny w temacie karczmy Albatros - nie stało się to "przypadkiem", a wyczyścił ten burdel jeden z naszych supporterów który był nieobecny przez pewien czas. Zrobił to na własną rękę i jak dla mnie wykonał dobry ruch.
Nawet jeśli to udowadnia to, że zachowanie w niej było poniżej poziomu. A wiele osób wciąż uważa, że tak naprawdę to nic złego tam nie było...

Quote:Poza tym po co wdajesz się w dyskusje z tymi ludźmi, skoro Ci nie odpowiadają? Tymbardziej w dyskusje nt. regulaminu, czy CK. To, co oni mają w tej sprawie do powiedzenia schodzi na dalszy plan, bo zasady są jakie są i mogą się graczom podobać, bądź nie, ale to wciąż zasady obowiązujące na naszym serwerze. Nie odbiera im to jednak prawa do dyskusji na ten temat. Osobiste przekonania członków naszej ekipy też nie mają większego znaczenia bo gra ma odbywać się według reguł określonych przez nas w regulaminie, nie będzie żadnej wolnej amerykanki i własnej interpretacji. 

No bo widzisz... Ja nie wychodzę z założenia "głupszemu się ustępuje", bo traktuję tę zasadę jako dziwny wymysł dorosłych ludzi, którzy chcieli by ich dzieci z podstawówki z jakiegoś powodu nie broniły swoich racji. Jeśli widzę jakąś głupotę to to nakreślam. Niezależnie od tego czy osoba do której to piszę to mój "wróg" czy wręcz przeciwnie. Wielokrotnie podkreślałem, że jestem irytujący z tego względu, że nie milczę na przejawy głupoty, a przy okazji nie interesują mnie sztuczne, utarte konwenanse typu klan, ziomek, wróg, czy przyjaciel. 
Nie atakowałem w żaden sposób Waszego serwera. Po prostu racjonalnie i bez żadnej złośliwości (z jednoczesnym zrozumieniem zasady ograniczenia CK) powiedziałem, że argument, iż "w kolonii mieszkają ludzie" nie jest argumentem za ograniczeniem CK. Dalej pisałem dlaczego, by w końcu i tak uznać, że rozumiem decyzję co do CK. W zamian zostałem wyzwany od niedojebania mózgowego przez Waszą karczmę. Na tym wszystko się zaczęło, a ja nie jestem osobą, która lubi sobie darować z byle powodu. Przyznaję się do błędu (co jest rzadką umiejętnością w społeczności tej gry) , gdy wiem, że go popełniłem. Teraz nie miałem powodu by to robić.

PS: Określanie kwestii WhiteListy na Midgardzie jako trudne jest trochę nad wyraz. Jeśli ja, osoba, która na RP (na GMP) grała stosunkowo mało, mogłem się dostać tam bez większego trudu (dwa razy) to znaczy, że system jest łatwy dla osób, które grać cokolwiek potrafią.
[Image: 4ba1350c804c9.png]
Reply
Tylko Mordan. Prawdziwy serwer, a nie jakiś podrabianiec.
Reply
Aleksander? Ostatni raz jak go pamiętam uważał, że chcę mu zgwałcić rodzinę. Śmieszny człowieczek.

[Image: 11Smyng.png]
Reply
(29.07.2016, 13:09)KimiorV Wrote: Aleksander? Ostatni raz jak go pamiętam uważał, że chcę mu zgwałcić rodzinę. Śmieszny człowieczek.

[Image: 11Smyng.png]
"ZABEZPIECZENIA"..
Ale fakt, ziomek lubił prowadzić propagandę na swoim forum.
[Image: CPCFNwD.png]
Reply
Szczerze nie mam pojęcia do tej pory o co mu chodziło z tym banem bo sobie spokojnie na jego serwer wchodziłem, jedyny ban jakiego u niego dostałem to na forum. hehe
Reply
Jaki jest twój wkład, Wielki Ptaku, w rozwój bądź podtrzymanie przy życiu którejkolwiek z platform mutliplayer do Gothic'a, że śmiesz tak się wyrażać, hę?

Ty naprawdę tego nie zauważasz? Śmieją się z ciebie wszędzie, wszędzie jesteś traktowany niepoważnie, z dozą nieufności, ba! uzasadnionej niechęci i niepohamowanego wejrzenia żalu w twoje ślepia. Czy to Aleksander, czy Lazar, czy Zgredol: wszyscy oni - de facto reprezentujący pewne środowiska graczy tu czy na starym projekcie Ojca Inicjatora - nieraz już wytykali ci irracjonalność i bezsensowność twoich odzewów w ich, ale też i w inne strony. Z tego, co mi wiadomo, jakąkolwiek sympatią darzą cię tylko persony, które o sobie mają podobne spostrzeżenia co ty. Przypominam sobie, jak to pięknie potrafiłeś niejednokrotnie zarzucać wokół wraz ze swoją watahą jeszcze na forach prowadzonych przez OI, że przecież klany, społeczność DM - elitarni, choć tylko w waszym mniemaniu, gracze - uratowali swego czasu platformę, gdy było z ową krucho.
Wytłumacz mi zatem: czy tak bardzo boli, że tego samego (aczkolwiek w waszym wykonaniu nie jestem co do tego przekonany, to wyłącznie wasze relacje), tj. podtrzymania przy życiu zdychającego GMP, dokonało U Zarania? Może wreszcie wylejesz, otworzysz serducho i powiesz: co cię tak naprawdę gnębi, Albatrosie?

PS Twój argument, że ty taki jesteś i już tak masz, że "wytykasz innym błędy, które mają pomóc" jest strasznie ubogi. Pod każdym względem. Ty sam jesteś chodzącym problemem, więc może po prostu weźmiesz i sam siebie wytkniesz - najlepiej za okno z ósmego piętra.
Przypomina mi to skądinąd słowa klasyka: "jestem jaka jestem i tylko Bóg może mnie oceniać". Z pewnością wypowiadająca takie hasła ma wiele tożsamego z tobą.
Reply
Quote:Jaki jest twój wkład, Wielki Ptaku, w rozwój bądź podtrzymanie przy życiu którejkolwiek z platform mutliplayer do Gothic'a, że śmiesz tak się wyrażać, hę?

Jakkolwiek bym tego nie napisał i tak nie ma szans żeby ktokolwiek uznał to za racjonalne podejście. Więc pozostawię Cie z takim pytaniem: "muszę być piekarzem by móc powiedzieć, że chleb mi nie smakuje?".


Quote:Ty naprawdę tego nie zauważasz? Śmieją się z ciebie wszędzie, wszędzie jesteś traktowany niepoważnie, z dozą nieufności, ba! uzasadnionej niechęci i niepohamowanego wejrzenia żalu w twoje ślepia. Czy to Aleksander, czy Lazar, czy Zgredol: wszyscy oni - de facto reprezentujący pewne środowiska graczy tu czy na starym projekcie Ojca Inicjatora - nieraz już wytykali ci irracjonalność i bezsensowność twoich odzewów w ich, ale też i w inne strony.

Wiesz jak bardzo mi z tego powodu wszystko jedno? Mam swoje zdanie i nie boję się go przedstawiać. Nie interesuje mnie w tym wypadku opinia kogokolwiek. Mogę ją brać pod uwagę, mogę rozważyć, ale to do mnie należy czy się z tą opinią będę zgadzać. Zresztą... takie same prawo daje każdemu innemu, czyż nie?
Moje posty nie bywają irracjonalne nigdy. Bezsensowne też nie. Mogę się mylić jak każdy człowiek, aczkolwiek błąd nie równa się irracjonalnemu podejściu.


Quote:Z tego, co mi wiadomo, jakąkolwiek sympatią darzą cię tylko persony, które o sobie mają podobne spostrzeżenia co ty. 

Przesadzasz... Aż tak źle nie jest. Znaczy chyba...


Quote:Przypominam sobie, jak to pięknie potrafiłeś niejednokrotnie zarzucać wokół wraz ze swoją watahą jeszcze na forach prowadzonych przez OI, że przecież klany, społeczność DM - elitarni, choć tylko w waszym mniemaniu, gracze - uratowali swego czasu platformę, gdy było z ową krucho.

True. I dalej raczej nie ma z tym co polemizować. To są fakty, z faktami się nie dyskutuje.



Quote:Wytłumacz mi zatem: czy tak bardzo boli, że tego samego (aczkolwiek w waszym wykonaniu nie jestem co do tego przekonany, to wyłącznie wasze relacje), tj. podtrzymania przy życiu zdychającego GMP, dokonało U Zarania?


Kiedy i w jaki sposób UZ ocaliło GMP? 



Quote:Może wreszcie wylejesz, otworzysz serducho i powiesz: co cię tak naprawdę gnębi, Albatrosie? 


Gnębi mnie myśl co też mi profesorowie szykują na rok drugi studiów.... 



Quote:PS Twój argument, że ty taki jesteś i już tak masz, że "wytykasz innym błędy, które mają pomóc" jest strasznie ubogi. Pod każdym względem. Ty sam jesteś chodzącym problemem, więc może po prostu weźmiesz i sam siebie wytkniesz - najlepiej za okno z ósmego piętra.

Zwykle chodzi faktycznie o pomoc. Czasem o samo wytknięcie błędu. Co poradzisz... lubię wytykać błędy. Od innych w sumie oczekuję tego samego. 


Quote:Przypomina mi to skądinąd słowa klasyka: "jestem jaka jestem i tylko Bóg może mnie oceniać". Z pewnością wypowiadająca takie hasła ma wiele tożsamego z tobą.

Odbierałem kiedykolwiek komukolwiek prawo do oceniania mnie?
[Image: 4ba1350c804c9.png]
Reply
Takie osoby jak Albatros są potrzebne. Widzisz na przykład podanie na jakimś erpeku, a tam: "no byłem moderatorem na okresie próbnym/zastępcą dowódcy na wielu serwerach i nigdy nie było na mnie skarg, ogólnie to mam spore doświadczenie". Oczywiście inne erpeki dają 10/10 i głosy na tak, a co normalniejsi gracze nawet się nie wypowiadają, bo szkoda strzępić ryja. Potem w końcu wchodzi taka osoba, która, jak to mówicie, szuka dziury w całym i pyta o nazwy serwerów i nicki, na których taki ktoś grał, a wtedy okazuje się, że te serwery to prawdziwe legendy, a dokładniej mity, bo nikt ich istnienia nie potwierdzi. To samo z wielkimi reklamami tych serwerków. Albatros przynajmniej wytknie Wam każdy błąd i próbę wciśnięcia kitu społeczności. Takie podejście jest spoko i nie widzę sensu w wytykaniu tego jako wadę.
Reply
W skrócie: takie wtrącanie się do nieswoich zabawek, na siłę.
[Image: spineSignature.php?name=Twice&language=Polish]




Reply


Forum Jump:


Users browsing this thread: 36 Guest(s)