Karczma pod Złotą Kotwicą

[Xifris]

Podczas kłótni członków tego samego klanu...

W sumie nie nazwałbym go nawet członkiem ,gdyż ani razu nie wbił powalczyć z nami. Nawet na czacie już go nie ma bo wywyższamy się rangą xDe

[KoeVek]

Podczas kłótni członków tego samego klanu...

W BA to codzienność i to w pozytywnym znaczeniu

[RoD]

to wy pijanego dziobaka nie widzieliście iksde

[Eryk]

Chyba trzeźwego kek

[RaHim]

W sumie nie nazwałbym go nawet członkiem ,gdyż ani razu nie wbił powalczyć z nami. Nawet na czacie już go nie ma bo wywyższamy się rangą xDe

Nigdy nie potrafiłem zrozumieć czemu miał służyć ten cały podział na rangi... Chyba tylko jako sposób dowartościowania się z powodu braku skilla...

Podczas kłótni członków tego samego klanu...

To bardziej komedia w porównaniu ze mną i Nithalakiem za czasów Ex3...

[Xifris]

W sumie nie nazwałbym go nawet członkiem ,gdyż ani razu nie wbił powalczyć z nami. Nawet na czacie już go nie ma bo wywyższamy się rangą xDe

Nigdy nie potrafiłem zrozumieć czemu miał służyć ten cały podział na rangi... Chyba tylko jako sposób dowartościowania się z powodu braku skilla...

Nie ,żeby coś Rahim ,ale jedyny podział jaki u nas jest na rangi to wódz i członek. Arkhan ma na myśli rangi na czacie ,które są od PILNOWANIA przed wyzwiskami i gównoburzami.

[RoD]

xD przecież te czaty służą do wyzwisk i gównoburz

[Xifris]

xD przecież te czaty służą do wyzwisk i gównoburz

Tym się różnimy młotku

[Arkhan]

Podczas kłótni członków tego samego klanu...

W sumie nie nazwałbym go nawet członkiem ,gdyż ani razu nie wbił powalczyć z nami. Nawet na czacie już go nie ma bo wywyższamy się rangą xDe

Ani razu czyli na początku i w ostatnim tygodniu? A na czat nie wchodzę bo nie ma po co.

W sumie nie nazwałbym go nawet członkiem ,gdyż ani razu nie wbił powalczyć z nami. Nawet na czacie już go nie ma bo wywyższamy się rangą xDe

Nigdy nie potrafiłem zrozumieć czemu miał służyć ten cały podział na rangi... Chyba tylko jako sposób dowartościowania się z powodu braku skilla...

Nie ,żeby coś Rahim ,ale jedyny podział jaki u nas jest na rangi to wódz i członek. Arkhan ma na myśli rangi na czacie ,które są od PILNOWANIA przed wyzwiskami i gównoburzami.

Tak zajebiście pilnujecie, że dopiero w październiku Nubzior, Gurall i Darkmon wylecieli z czatu. Na dodatek ty i lemonlary sami prowokujecie.

[ALbatrOS]

Nigdy nie potrafiłem zrozumieć czemu miał służyć ten cały podział na rangi... Chyba tylko jako sposób dowartościowania się z powodu braku skilla...

Hierarchiczność społeczeństwa jest charakterystyczna dla wszystkich jego gałęzi. Od wojska, przez pracowników oświaty, polityków itd. itd. Naszym naturalnym dążenie jest chęć powiększenia swojej pozycji. Odbicie tego dostrzegamy w świecie fantasy, co znajduje odbicie w Gothicu, co znajduje odbicia u nas.
Podział na rangi jest spoko. Złe może być jego wykorzystywanie, a to różnica. Przykładowo: złe jest dawanie rangi za nic jak to jest bardzo popularne na serwerach gorszego sortu w RP, gdzie dostajesz swoją wymarzoną zbroję za jednego questa; dobre jest to gdy na rangę musisz się starać długie godziny gry. Gdyby to odbić na spojrzenie około klanowe... Złe jest dawanie rangi z dupy za to, że się po prostu w klanie jest i się w nim siedzi. Dobre jest dawanie rangi za zasługi, gdzie faktycznie zdobycie rangi jest osiągnięciem. Przykładowo można tu podać chociażby stare CR za Doredha, gdzie awans był rzadkością i miał swoje znaczenie.
Podsumowując: rangi są okej dopóki są w porządku wykorzystywane i niewypaczone. Naturalnym jest, że się tutaj pojawiły, bo w Gothicu mamy tak samo. A to w co się to przekształciło to już inna sprawa.

PS: Akurat o skillu to Ty wiele do powiedzenia nie powinieneś mieć.