Karczma pod Złotą Kotwicą

[ALbatrOS]

Ale większości osób zależy na tym żeby film pomimo bycia dobrym był też i sławny... Był już jeden polski film o Wiedźminie z polskimi aktorami- miał być Władcą Pierścieni z naszego kraju na cały świat. Był?

[Ardas]

Nikogo nie widzę. Wolałbym film animowany jak intra do Wiedźmina z dubbingerami z gry. A jak się nie da... to cóż, lepiej nie robić. No ale popularność na bazie gry, to trzeba wykorzystywać. Pazerny showbiznes.

Albatros, jeszcze będziesz płakał za nim. Co by nie powiedzieć o efektach specjalnych, to serial Wiedźmin swój klimat miał, a Żebrowskiemu niewiele brakowało do idealnego wczucia się.

Tia, "nasz kraj" Ferios. A Wiedźmin I gdzie kokosy zebrał? No właśnie w "naszym kraju".

[Ferios]

Nikogo nie widzę. Wolałbym film animowany jak intra do Wiedźmina z dubbingerami z gry. A jak się nie da... to cóż, lepiej nie robić. No ale popularność na bazie gry, to trzeba wykorzystywać. Pazerny showbiznes.

Aha, wiesz że koszt takiego filmu jest tak 3x większy niż normalnego? Bagiński robi film na podstawie książki a nie gry, wiec nie wypowiadaj się jak nie masz pojęcia XD
Zachowujesz się jak typowa cebula, film nie będzie w 100% Polski to od razu zły,a film nawet nie ma trailera.

[ALbatrOS]

Źle mnie zrozumiałeś. Ja tez jestem zdania, że Żebrowski spisał się bardzo dobrze. Zresztą Zamachowski też. Ale mimo wszystko nie da się przekreślić tym tego jak ten film był tandetny. A serial to inna kwestia- lepszy, ale daleki od ideału i wciąż strasznie podchodzący do książek i okropnie sztuczny.
Animacja to dla PlatigeImage byłaby za duża praca. Nie byłoby szans żeby to zrobili. Zresztą nie uzyskali by na to odpowiedniego budżetu.

[Ardas]

Tak nawiasem, co znaczy "strasznie podchodzący do książek" w twoim rozumowaniu? To, że za dużo nawiązywał, czy to, że za dużo udawał na siłę?
Dlatego film najlepiej jakby nie powstał. Zresztą, co by szkodziło, aby zrobić serial w ten sposób animowany. Koszty rozłożone i można się przekonać, czy ludzie "pójdą" i dadzą na to kasę.

[Ferios]

Robił maks półtora minutowe czy dwu minutowe trailery...
Koszt filmu animowanego (Pełno metrażowego) to coś koło 150-200 mln $ Nikt z Polski nie przekaże takiej kwoty.
I tak wracając do serialu, to ze Żebrowski był jakimś pozytywnym elementem w tym badziewiu, nie znaczy że się wczuł był tam tak drętwy.. tak tandetny.I co ci jest niezgodne na razie z książką w filmie który nawet prawdopodobnie nie jest nawet w etapie produkcji? <_<

[Ardas]

Dlatego ze względu na koszta, mógłby to rozłożyć na serial.
Oj tam, Żebrowski dobry był. Szczególnie na tle innych.
Co? No to jakby nie wiem, strażak operował w szpitalu, albo lekarz gasił pożary. Jakby Macierewicz przeszedł do KORWiN'y. To jest niedorzeczne i nie idzie ze sobą w harmonii. Jakby nowy tekst do, dajmy na to, Pidżam pisał Justin Biebier, to nie miałbyś obaw? Co z tego, ze Bagiński czuwa, skoro kobieta nie ogarnie i co chwile będzie pewnie odsyłana z kwitkiem? Film trzeba wydać, więc w końcu Bagiński jakiś scenariusz będzie musiał zaakceptować, nawet jeśli mu się nie spodoba.

[Ferios]

Ale obawy, a stawianie od razu tezy że film będzie badziewny to już dwie różne rzeczy.

[Ardas]

Badziewny bo robi go Hollywood i obcokrajowiec gra Geralta. Jak się Hollywood bierze za coś, to już można po tym oczekiwać, ze wybitne nie będzie, ale typowi zjadacze chleba na to pójdą. Transfomersy i inne gówna przykładem.
Btw To raczej hipoteza, moje przypuszczenia w które wierzę.

[Aliant]

A ja się zgodzę z Ardasem - mimo wszystko, polscy aktorzy lepiej by się wczuli w to uniwersum. Choć Sapkowski (o ile pamięć mi nie szwankuje) zaprzeczał gdzieś, to gołym okiem można zauważyć, że Wiedźmin jest przełożeniem naszej polskiej rzeczywistości, tylko w wydaniu fantasy. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie, a wiadomo - może to być nadinterpretacja. Nie mniej, w takim rozrachunku, kto, jak nie Polak zrozumie te realia, skoro nie kto inny jak Polak w nich dorastał i jest nim przesiąknięty do szpiku kości czy chce czy nie? Poza tym, Wiedźmin to taka nasza rodzima marka, chluba - powinni ją promować sami Polacy, a nie gwiazdy Hollywood.

Nie twierdzę jednocześnie, że film będzie badziewny, bo wyciąganie takich wniosków przed premierą jest irracjonalne. Pożyjemy, zobaczymy, wierzę, że Bagiński wie co robi. Ale trzymam dystans.