Karczma pod Złotą Kotwicą

[Lares]

Lata mijają, chłopcy dostają zarost, dziewczynki tracą dziewictwo a wy nadal na forumXDDD

[Profesores]

Chyba ty

[RoD]

Lares zawsze będzie dziewicą.

[Zefirwolnosci]

ANALNOM XD

[Lares]

Zefir rozdziewiczył mnie dobre cztery lata temu.

[RoD]

Zdradziłeś mnie?

[Pavera]

https://www.youtube.com/user/GotherWikto..._polymer=1

[Profesores]

Wątek mi zniknął po edycji tematu (http://gothic-online.com.pl/forum/forumd...php?fid=32), wcześniej pojawiła się informacja że czeka na moderacje czy coś w tym stylu.

Proszę o podjęcie zdecydowanych kroków mających na celu przywrócenie wątku tam gdzie jego miejsce :V

[Pavera]

Wszyscy w obozie na bagnie uważają, że Cor Angar jest miłym, potulnym i dobrym człowiekiem, a to gówno prawda. Najpierw podczas przywoływania Śniącego udaje, że przejmuje się stanem zdrowia mistrza Y'Beriona, kiedy tak na prawdę rzuca na niego urok (widać to w pewnej sekundzie filmiku z przywołanie), następnie wysyła naszego bohatera i innych ludzi żeby mógł zostać sam na sam z Jaśnie Oświeconym żeby mieć pewność, że nikt nie będzie próbować go ratować, po powrocie Tu Nowego ("Cześć, jestem Tu Nowy") wysyła go żeby pozbierał silne zioła, wiedząc, że nie zdąży na czas (nawet jeśli będziemy mieć te chwasty w tej samej minucie oszust będzie przeciągał rozmowę żeby nam się nie udało), daje nam możliwość teleportacji do obozu tuż PO samej śmierci Y'Beriona, bezczelnie śmiejąc się z tego, że inni możliwi przywódcy odeszli z obozu (bezwstydnie nakłamał im żeby udali się w pewne miejsce i mieli zaczaić się żeby zabić Tu Nowego), na sam koniec zrzucił winę na niczemu winnego pajączka jakiegoś Śniącego, przekształcając słowa Y'Beriona ...

Nie autorskie

[Eryk]

Wszyscy w obozie na bagnie uważają, że Cor Angar jest miłym, potulnym i dobrym człowiekiem, a to gówno prawda. Najpierw podczas przywoływania Śniącego udaje, że przejmuje się stanem zdrowia mistrza Y'Beriona, kiedy tak na prawdę rzuca na niego urok (widać to w pewnej sekundzie filmiku z przywołanie), następnie wysyła naszego bohatera i innych ludzi żeby mógł zostać sam na sam z Jaśnie Oświeconym żeby mieć pewność, że nikt nie będzie próbować go ratować, po powrocie Tu Nowego ("Cześć, jestem Tu Nowy") wysyła go żeby pozbierał silne zioła, wiedząc, że nie zdąży na czas (nawet jeśli będziemy mieć te chwasty w tej samej minucie oszust będzie przeciągał rozmowę żeby nam się nie udało), daje nam możliwość teleportacji do obozu tuż PO samej śmierci Y'Beriona, bezczelnie śmiejąc się z tego, że inni możliwi przywódcy odeszli z obozu (bezwstydnie nakłamał im żeby udali się w pewne miejsce i mieli zaczaić się żeby zabić Tu Nowego), na sam koniec zrzucił winę na niczemu winnego pajączka jakiegoś Śniącego, przekształcając słowa Y'Beriona ...

Nie autorskie

Kocham te pasty prawie tak samo jak Denisa.