Karczma pod Złotą Kotwicą

[Ignisio]

Serio Mi się jakoś dziwnie tym wszystkim steruję. W sensie, żeby to wyglądało jakoś realistycznie. Nie wiem jak sobie świat dawał radę bez Motion Capture.

[Quarchodron]

Prosta sprawa. Wiadomo co musisz zrobić, ale nie powiedziałem, że prosta do wykonania.

[Ignisio]

A, no to chyba, że tak.

[Povelix]

No tak, główną role odgrywa przypadek a nie doświadczenie.
PVP 5:0 przypadek
TDM 5:0 przypadek
Turnieje czy eventy, każda wygrana to zwykły przypadek.

[Hero]

Nie rób z siebie drugiego Rahima. Walka adadadadada zawsze będzie mieć sens. Niezależnie od synchronizacji. To nie jest RP gdzie dla efektywności trzeba czasem zastosować combo do przodu, bo to się mija z celem.

Jaki sens? Trzeba zmienić styl grania na MMORPG i dopiero wtedy będzie uczciwie. Organizowanie eventow na DM, gdzie każdy ma identyczne statystyki jest bez sensu, bo o wygranej decydują szczegóły i toporne targetowanie Gothica, czyli przypadek. A co najlepsze, różne organizacje chyba nie mogą wystawić wszystkich ludzi do walki, bo jest dziwna maniera jakichś walk no 5 vs 5, co w żadnym MMO się nie zdarza w przypadku walk między gildiami.

Ktos mi powiedział żebym przeczytał ten team, ale po tym poście rezygnuje. "Przypadek"... Rzeczywiście "przypadkiem" jest to, że jeden klan przez 2 lata całkowicie dominował scene TDM. "Przypadkiem" jest to, że top 5-10 graczy pvp(1vs1) w tej grze pozostaje niezmiennych od 3 lat. "Przypadkiem jest, że ktoś potrafi bez problemu wygrać do zera w walce do 3-5-10 wygranych... Tjaaaaaaaaa, a ja myślałem, że taki format+równe klasy eliminują całe szczęscie i "przypadki".

Edit: Apropo "- umiejętność przekierowywania focusa na przeciwnika gdy walczymy np. 1 vs 2"
Jestem pewien, że 95% graczy nawet nie słyszało o oszukiwaniu focusu przeciwnika jak i o innych sztuczkach w TDM które nie zdążyły zostać wykorzystywane, a co chwilę słyszę od nich, że walka w GMP polega tylko na jak najszybszym wciskaniu AD..

Czyli Sztuczki Lisa to jednak prawda

[RaHim]

Nie rób z siebie drugiego Rahima. Walka adadadadada zawsze będzie mieć sens. Niezależnie od synchronizacji. To nie jest RP gdzie dla efektywności trzeba czasem zastosować combo do przodu, bo to się mija z celem.

Jak się jest totalnym noskillem to pewnie, że walka wykorzystując dwa ciosy na krzyż będzie miała sens. Ale co Ja będę tłumaczył osobom myślącym zero jedynkowo...

Na to, że ktoś nie potrafi walczyć nie ma rady.

No teraz to mnie rozbawiłeś, mistrzu szermierki

[ALbatrOS]

Jeszcze Tobie mam wytłumaczyć, że nie masz racji? Twoi koledzy już się poddali...

[Ignisio]

Ja chcę? Ja nic nie chcę, co ty gadasz? Chyba pomyliłeś nicki.

[Kejorm]

Ja proponuję przenieść ten z Assassins Creed Big Grin W sensie animacji.
Serio Big Grin Mi się jakoś dziwnie tym wszystkim steruję. W sensie, żeby to wyglądało jakoś realistycznie.

Taaa.

[RaHim]

Jeszcze Tobie mam wytłumaczyć, że nie masz racji? Twoi koledzy już się poddali...

https://pl.wikipedia.org/wiki/Noob

Nie próbuj mi zatem tłumaczyć, że osoba używająca tylko i wyłącznie dwóch przycisków na przemian, sporadycznie korzystająca z odskoku, bądź bloku posiada umiejętności powyżej przeciętnych bo tak nie jest. W całej tej społeczności była tylko jedna znana mi osoba, którą można by określić mianem Pro, a może i nawet Imba, jednak Ty nią z całą pewnością nie jesteś i nigdy nie będziesz, dopóki będziesz żył w przekonaniu, że walka AD jest czymś wybitnym...