Karczma pod Złotą Kotwicą

[Sative]

Ale... Mi chodziło... Co jest zapisane w gmp.dll a nie czym jest dll ;_;

Chyba nie myślisz, że ktoś wklei Ci kod źródłowy GO...?

Kto tu mówi o GO? Pytałem się tylko co jest w dll'ce GMP. Prawie to samo jest w dll'ce G2O.

Właśnie że jest zupełnie co innego.

[Ignisio]

Arkhan, bo ty musisz zrozumieć, że ten program który masz, nic nie mówi o DLL. Też kiedyś używałem tego programu, jak jeszcze tyle nie wiedziałem, ale on w zasadzie o każdej DLL pokazuje to samo, tylko ikona czy jakiś obrazek czasami inne. Prawdziwego kodu z DLL nie rozszyfrujesz.
To jest tak jakby skrypt do Gothica, ale może być w innym języku i niewidoczny dla innych. I dużo bardziej rozbudowany, bo jest rdzeniem, podstawą do większego programu takiego jak gra.
Pacz:

Code:

<?xml version="1.0" encoding="UTF-8" standalone="yes"?>
<assembly xmlns="urn:schemas-microsoft-com:asm.v1" manifestVersion="1.0">
 <trustInfo xmlns="urn:schemas-microsoft-com:asm.v3">
   <security>
     <requestedPrivileges>
       <requestedExecutionLevel level="asInvoker" uiAccess="false"></requestedExecutionLevel>
     </requestedPrivileges>
   </security>
 </trustInfo>
</assembly>

Tu są same jakieś znaczniki. Nie ma tu jakiegoś konkretnego kodu. Serio myślisz, że to jest zawartość tego pliku? Że z tego się buduje grę?

[Arkhan]

Arkhan, bo ty musisz zrozumieć, że ten program który masz, nic nie mówi o DLL. Też kiedyś używałem tego programu, jak jeszcze tyle nie wiedziałem, ale on w zasadzie o każdej DLL pokazuje to samo, tylko ikona czy jakiś obrazek czasami inne. Prawdziwego kodu z DLL nie rozszyfrujesz.
To jest tak jakby skrypt do Gothica, ale może być w innym języku i niewidoczny dla innych. I dużo bardziej rozbudowany, bo jest rdzeniem, podstawą do większego programu takiego jak gra.
Pacz:

Code:

<?xml version="1.0" encoding="UTF-8" standalone="yes"?>
<assembly xmlns="urn:schemas-microsoft-com:asm.v1" manifestVersion="1.0">
 <trustInfo xmlns="urn:schemas-microsoft-com:asm.v3">
   <security>
     <requestedPrivileges>
       <requestedExecutionLevel level="asInvoker" uiAccess="false"></requestedExecutionLevel>
     </requestedPrivileges>
   </security>
 </trustInfo>
</assembly>

Tu są same jakieś znaczniki. Nie ma tu jakiegoś konkretnego kodu. Serio myślisz, że to jest zawartość tego pliku? Że z tego się buduje grę?

Jak tak o tym pomyśleć... To faktycznie, jest tak jak mówisz.
A ja robię (po raz kolejny) z siebie pośmiewisko z powodu nieznajomości niektórych rzeczy...

[Dracon]

Masz lajka za samokrytycyzm, przyznanie się do błędu to już coś, zostań mentorem Ibrachima, może śmiało brać z Ciebie przykład.

[Bimbol]

Generalnie możesz otworzyć gmp.dll jakimś notatnikiem czy coś, dzięki temu zobaczysz prawdziwy kod źródłowy aplikacji, tylko, że w binarnej postaci

[RaHim]

Rap to prędzej gwizdy niewyżytej młodzieży. Już disco polo ma więcej wspólnego z muzyką niż rap.

Disco Polo? A z jakiej racji...? Przecież tam nawet głos jest poddawany obróbce. A co do rapu to masz rację, nie jest muzyką. Jest poezją

[Ardas]

Poezją dla kloaków.

[Arkhan]

Generalnie możesz otworzyć gmp.dll jakimś notatnikiem czy coś, dzięki temu zobaczysz prawdziwy kod źródłowy aplikacji, tylko, że w binarnej postaci

Haaa, to już widziałem przed użyciem Resource Hackera

Masz lajka za samokrytycyzm, przyznanie się do błędu to już coś, zostań mentorem Ibrachima, może śmiało brać z Ciebie przykład.

Wiesz jak ja na siebie mówię?
Chociaż nie, bo prawdopodobnie złamałbym regulamin. Ale w skrócie: sam się obrażam i nazywam od najgorszych. Przyznanie się do błędu to... Well, nic w porównaniu z samonazewnictem... Takie słowo w ogóle istnieje?

[Ferios]

Piotr Peta Kraźko, mówię jak jest, Brüssel.

[Son Goku]

Rap to prędzej gwizdy niewyżytej młodzieży. Już disco polo ma więcej wspólnego z muzyką niż rap.

Ale przesłuchaj:


Serio nie słyszysz w tym muzyki, tylko zwykłe gimbowe hwdp, jp, 997 ten numer to kłopoty, itd?
Jak tak, to cóż o gustach się nie dyskutuje, a tym bardziej nie kłóci. Bo to tak jakbym komuś chciał wcisnąć inną żonę bo sobie lipną wybrał xd