Karczma pod Złotą Kotwicą

[ALbatrOS]

Herbata do wódki? To już wolę zawąchać pachę.

Nie wiem czy wiesz, ale herbata z wódką jest w miarę okej. Poza tym taka gorąca herbata ze śliwowicą na przykład, działa bardzo dobrze na różne schorzenia. Od bóli kości po przeziębienia i grypy. Ogólnie to herbata z wódką przypomina w tym kontekście rum, bo też często pije się go z herbatą.

[Ignisio]

Herbatę ze śliwowicą piłem na rozgrzanie nóg Samego tego się nie dało pić.
(Mówię o śliwowicy, nie herbacie )
Poza tym, zmieszane jest ok, ale tu chodzi o popijanie.

[ALbatrOS]

Ja piłem samą śliwkę i naprawdę nie jest aż tak źle. Jeśli nie mieszasz w jakichś ogromnych ilościach różnych trunków to nie powinno być wielkich problemów.
W śliwowicy najbardziej przeszkadza zapach. Poza tym jest względnie normalna.

[Ignisio]

Ale miałeś taką swojej roboty? Bo ja dostałem niby "firmową", certyfikat czegośtam, robiona gdzieś tam przez najstarsze indianki. Podobno z tymi swoimi jest jak z bimbrem, że bez popity by się dało. Znajomy ma rodzinę w górach, tam pił i chwalił.
A zapach rzeczywiście miało specyficzny

[ALbatrOS]

Śliwka jest głównie własnej roboty. Wszystko zależy od tego jak długo się trzyma, jakie śliwki się weźmie, jak dużo cukru itd. Jeśli ktoś miałby ochotę to spokojnie mógłby samemu zrobić nawet lepszą niż te niby firmowe.
Takich sprzedawanych nigdy nie piłem. Raz bodajże na odchodne coś takiego walnąłem, ale nie różniło się to niczym od robionej. Poza tym jednym przypadkiem piłem tylko domowej roboty.
Bez popity się da, wszystko zależy od tego ile już w sobie masz. Gdy się trochę tego wypije to faktycznie bez.żadnego soku może się nieźle odbijać, ale w normalnych warunkach nie jest taka okropna. Poza tym śliwka ma to do siebie, że grzeje, ale posmak po niej nie jest jakiś wybitnie zły (już po wódce wydaje się gorszy). Jeśli coś po niej naciąga to jest to kwestia jej zapachu, ale to dość szybko mija.

[RaHim]

http://www.hip-hop.pl/news/pic/large/6/1...616916.jpg

[imperior5]

Ktoś oglądaj już drugi sezon detektywa? Warto? Udźwignął oczekiwania po pierwszym?

Ardasie moj mistrzasie chyba mowilem wam ze ogladalem, jest ok, inny od drugiego sezonu, niestety zrobiony smutny na sile, ale warto obejrzec, Collin Farrel jako Ray Velcoro przez pierwsze odcinki jest zajebisty, potem blednie troche, ogolnie to ja nawet nie ogarnialem o czym ten serial jest, jakas aferka zwiazana z lokalnym gangsterem ktory probuje sie wybic spowrotem po upadku
ps. jak masz oczekiwania wzgledem drugiego to Ci sie nie spodoba
ps2. szukasz ciekawego serialu? Czlowiek z wysokiego zamku

[Ardas]

[RaHim]

Hehe... a trzeba było oddać Gdańsk i iść z Niemcami na sowietów
Trzeba było znać pojęcie pokoju za wszelką cenę.

Wolałbym umrzeć niż bratać się z Niemcami, a każdy kto się z nimi brata jest dla mnie zdrajcą narodu z Platformą na czele

„Kiedy wszystko zmierza w złym kierunku, wyjdźcie z bunkrów,
nie można milczeć już tu czas na iskrę buntu,
czas na czystkę kultur, czas na zniszczeń utwór,
By żaden insekt nie wyrósł tak jak Hitler z gruntu.
Dziś gramy głośniej niż organy Stalina,
nasze oddziały to pełna wiary machina,
tu trzeba walczyć to nie druga Fatima,
tu nie ma cudów to wędrówka ludów, drabina Darwina.
Jak zaklinasz deszczu, modlę się o kroplę sił,
czasy zrobić odwet, nadchodzą sądne dni,
topnieją sople ludzkiej wiecznej zmarzliny,
dziś na pół pęknie syf, klęknie świat chciwy.
Ustawimy ich w linii, homo sapiens, oni i my,
wymierzymy karabiny, wymierzymy w nich bez winy,
tak jak oni bez winy zabili nasze rodziny,
krew za krew, nienawiści rany zemstą zagoimy”

[Ardas]

Cóż, musisz więc umrzeć... Od 1999 Niemcy to nasz sojusznik. Więcej, to nasz suweren od 2004.