Karczma pod Złotą Kotwicą

[Blacha]

Nooo i wyszło szydło z worka, koniec kolesiostwa z modem RaHimem którego nie znałem nawet, teraz dostałem warna, wybaczcie że was podburzam chłopaki, nie chciałem sprowadzać was na złą drogę

To tego nie rób. Proste.

[Son Goku]

Nooo i wyszło szydło z worka, koniec kolesiostwa z modem RaHimem którego nie znałem nawet, teraz dostałem warna, wybaczcie że was podburzam chłopaki, nie chciałem sprowadzać was na złą drogę

To tego nie rób. Proste.

Taaa, to jak już o tym, to którym postem kogoś podburzam przeciw komuś?

[RaHim]

Widzę typowy stereotyp, a koleś po zawodówce to dres i debil, bo przecież zawodówka to patola, ta?

Nie mam nic do osób po zawodówkach, akurat gdybym był pracodawcą to wolałbym przyjąć kogoś po zawodówce, kto zna się na robocie, niż magistra/inżyniera

Ty rozumiem zarabiasz 5 tysięcy złotych miesięcznych, i masz doskonałą robotę, ta? Wnioskuję to po tym, że to raz czepiasz się Dracona i OSP, a raz McDonalda. Żadna praca nie hańbi.

Mógłbym tyle zarabiać, gdybym ukończył kierunek mechaniczny albo zrobił prawko na tiry, ale Ja przynajmniej nie tracę czasu na durne wykształcenie tylko zdobywam doświadczenie zawodowe, a nawet jeśli ALbatrOS pracuje i studiuje zaocznie to może sobie te studia zaoczne wsadzić

Tłumaczysz Rakowi takie rzeczy? Przecież on w życiu nie pojmie, że na studia nie idzie się tylko po dobrą pracę. Nauka to też pewnego rodzaju misja, zdobywanie wiedzy w jakimś stopniu uszlachetnia (ale klaun i tak Ci powie, że on - technik - pozjadał rozumy wszystkim profesorom). Poza tym, jeśli lubi to, co studiuje, to praca w obiekcie zainteresowań z czasem przyjdzie, o to nie musi się martwić.

Te magister, szybciej z tymi cegłami! Tak się składa, że pracowałem z osobą, która ma magistra i po kilku miesiącach musiała z powrotem wypierdolić do Norwegii

[Doredh]

Niech warunkiem dołączenia do moderacji będzie nieposzlakowana opinia wśród użytkowników, a wbrew pozorom takie osoby się tutaj znajdują.

???

Mam Ci rzucić konkretne ksywki? Uważam, że np. dobrym moderatorem byłby Doredh, czy AlbatrOS - stonowani, nie poddający się emocjom, od razu widać, że matka natura obdarzyła ich większymi predyspozycjami do tego stanowiska niż takiego Rakima. Ale więcej nikogo nie podam, bo zaraz usłyszę, że jestem subiektywnym chujcem, bądź liże dupę.

Daruj sobie, mam znacznie lepsze rzeczy do roboty niż bawienie się w sprzątaczkę. Wystarczy mi to, że bawiłem się w guarda bodajże coś około dwóch lat. Czy dobrze czy źle, to już nie ważne, swoje zrobiłem, wystarczająco czasu (i czasem nerwów) straciłem. Gdybym chciał, to już dawno zgłosiłbym swoją kandydaturę.
A pomijając kwestię chęci - ponoć panel ostrzeżeń szwankuje, więc nic tu po mnie.
Pytanko do obecnych i byłych guardów - coś takiego jak autoban działa i jeśli tak, to po ilu ostach daje bana i na ile?
No i regulamin, czytałem jakiś czas temu, ale (chyba) stwierdziłem, że mi nie do końca odpowiada... Musiałbym sprawdzić raz jeszcze...

Ale tak czy inaczej dzięki

[Blacha]

Nooo i wyszło szydło z worka, koniec kolesiostwa z modem RaHimem którego nie znałem nawet, teraz dostałem warna, wybaczcie że was podburzam chłopaki, nie chciałem sprowadzać was na złą drogę

To tego nie rób. Proste.

Taaa, to jak już o tym, to którym postem kogoś podburzam przeciw komuś?

Juz ci wysyłam w prywatnej wiadomosci.

[Povelix]

Tak szczerze to Ci z McDonalda też mają trudną robotę. Tak się tylko wydaje że to łatwe, ale gdy cały lokal jest zapełniony, kolejki aż po wejście... Jednak trzeba mieć jakieś umiejętności choćby manualne i organizacyjne aby to ogarnąć.

Da się wytrzymać jak się ma doświadczenie lub mocne nerwy. Praca fizyczna w tym zakresie jest łatwa.

W Mc'ach mają ponoć pierdolca na punkcie czystości, i jak wszyscy wiemy zapierdalają ciężko za małe pieniądze. No ale ktoś musi robić buły dla spaślaków c'nie

Tylko gdy sanepid wkracza do akcji, bo tak to plują na to czy jest czysto czy brudno.(sam tego doświadczyłem w pracy).

Nie wiem jak jest obecnie ale około 10 lat temu jak mój wujek pracował jako kierownik, to dbali o czystość, bo takie mieli zalecenia. Miał ona obowiązek robić obchód po kuchni, toaletach oraz stołach kilka razy w dniu. Ale tak jak mówię, było to kawał czasu temu więc obecnie może, a nawet na pewno, się zmieniło ich podejście

Oczywiście nie każda firma ma takie samo podejście, bo np u mnie każdy rzuca skrzynkami i mięsem na prawo i lewo. Jak Sanepid dobija się to wszyscy w tempie natychmiastowym szorują podłogi jak piraci pokład.

[Aliant]

Niech warunkiem dołączenia do moderacji będzie nieposzlakowana opinia wśród użytkowników, a wbrew pozorom takie osoby się tutaj znajdują.

???

Mam Ci rzucić konkretne ksywki? Uważam, że np. dobrym moderatorem byłby Doredh, czy AlbatrOS - stonowani, nie poddający się emocjom, od razu widać, że matka natura obdarzyła ich większymi predyspozycjami do tego stanowiska niż takiego Rakima. Ale więcej nikogo nie podam, bo zaraz usłyszę, że jestem subiektywnym chujcem, bądź liże dupę.

Daruj sobie, mam znacznie lepsze rzeczy do roboty niż bawienie się w sprzątaczkę. Wystarczy mi to, że bawiłem się w guarda bodajże coś około dwóch lat. Czy dobrze czy źle, to już nie ważne, swoje zrobiłem, wystarczająco czasu (i czasem nerwów) straciłem. Gdybym chciał, to już dawno zgłosiłbym swoją kandydaturę.
A pomijając kwestię chęci - ponoć panel ostrzeżeń szwankuje, więc nic tu po mnie.
Pytanko do obecnych i byłych guardów - coś takiego jak autoban działa i jeśli tak, to po ilu ostach daje bana i na ile?
No i regulamin, czytałem jakiś czas temu, ale (chyba) stwierdziłem, że mi nie do końca odpowiada... Musiałbym sprawdzić raz jeszcze...

Nie wiem czemu takie oschłe podejście, wspomniałem post niżej, by nikt nie organizował żadnych wieców. Podałem tylko luźną wizje osób, które mogłyby to stanowisko objąć, nic ponadto.

[RaHim]

Pytanko do obecnych i byłych guardów - coś takiego jak autoban działa i jeśli tak, to po ilu ostach daje bana i na ile?

Nie działa

[Son Goku]

dwa się zgadza, a jeśli chodzi o mechanik tirów to choćbyś nie pił wyjdziesz max 3 koła, uprawnienia ci nie potrzebne.

[Profesores]

Niech warunkiem dołączenia do moderacji będzie nieposzlakowana opinia wśród użytkowników, a wbrew pozorom takie osoby się tutaj znajdują.

???

Mam Ci rzucić konkretne ksywki? Uważam, że np. dobrym moderatorem byłby Doredh, czy AlbatrOS - stonowani, nie poddający się emocjom, od razu widać, że matka natura obdarzyła ich większymi predyspozycjami do tego stanowiska niż takiego Rakima. Ale więcej nikogo nie podam, bo zaraz usłyszę, że jestem subiektywnym chujcem, bądź liże dupę.

Daruj sobie, mam znacznie lepsze rzeczy do roboty niż bawienie się w sprzątaczkę. Wystarczy mi to, że bawiłem się w guarda bodajże coś około dwóch lat. Czy dobrze czy źle, to już nie ważne, swoje zrobiłem, wystarczająco czasu (i czasem nerwów) straciłem. Gdybym chciał, to już dawno zgłosiłbym swoją kandydaturę.
A pomijając kwestię chęci - ponoć panel ostrzeżeń szwankuje, więc nic tu po mnie.
Pytanko do obecnych i byłych guardów - coś takiego jak autoban działa i jeśli tak, to po ilu ostach daje bana i na ile?
No i regulamin, czytałem jakiś czas temu, ale (chyba) stwierdziłem, że mi nie do końca odpowiada... Musiałbym sprawdzić raz jeszcze...

Nie wiem czemu takie oschłe podejście, wspomniałem post niżej, by nikt nie organizował żadnych wieców. Podałem tylko luźną wizje osób, które mogłyby to stanowisko objąć, nic ponadto.

To ja byłem złym moderatorem?