Albatros - czyli leczenie raka kulą w łeb

[Wolfer]

Właśnie problem w tym, że nie wydaje mi się. Kurde, nie powiem januszowego tekstu "kiedyś to było", ale po rozmowach z osobami które naprawdę wykazywały moim zdaniem wysoki poziom gry i siedziały na tej platformie prawie od początku, albo przeglądając stare filmiki to dochodzę do wniosku, że dawniej serio nie było aż takiego rygoru (nie dążono do niego), bo nie było takiej potrzeby. Dlaczego? Bo nie było tylu afer, kłótni itd. Gracze mieli zróżnicowany poziom, jedyne co, to były narzucane priorytety z góry, pokroju chociażby podstawowych umiejętności gry i zasad (tu akurat RP). Nie przypominam sobie, by dawniej na klanowych w pokrzyku wyzwisk/przepychanek szła toksyczna atfosmera między graczy. To, że pewne jednostki były/organizacje itd. to było tak zawsze,tylko jak na moje, teraz "coś się spierdoliło". Bo jakim wałem, nagle nie ma serwerów, jest masa projektów (większość to pic na wodę), a jak jakiś startuje to po kilku tygodniach jest zamykany, bo admin widzi, że nie ma graczy? Gracze mówią, że nie mają gdzie grać? No ku#wa, wiadomo, że nigdy nie zadowolimy 100% normy (np. jako społeczności), ale czemu nawet co 4 gracz nie umie się utrzymać na serwerze na dłuższy czas? Nie zastanawiało to nikogo? Bo co? Bo marne skrypty, administracja, oklepane schematy, nowe nieprzekonujące schematy, rezygnowanie z czegoś co było? Ja nie mówię ku#wa, że granie na starych kradzionych gamemodach jest dobre, ale też nie jest niewykonalne. I gracze są,byli i będą,nawet jak się część wykruszy znowu, to będą dążyć tu kolejni, przez marnie zareklamowane strony i zasłyszane niepewne informacje, męcząc się z Gothic Fixem itd.

[MysterAron]

Nie no akurat toksycznie to było w chuj, ale dzięki zasadom burdelu nie było jeszcze za czasów Arashela. Każdego znajomego, którego w GMP wprowadzałem robiły się wielkie oczy na samą myśl o modyfikacji, ona nigdy nie dostała dobrej mocnej reklamy a przecież fanów gothica, którzy chcieliby w niego sobie tak pograć jest pełno, zbyt szybko wydana opinia 2 troszeczkę ponad średnio znanych youtuberów tego faktu nie zmieni.

[Espadre]

Po raz pierwszy musze zgodzic sie z krzywusem Erykiem. Na serw nikt ne bedzie wbijal po to, zeby sobie fajnie pograc w doborowym towarzystwie. To jest nudne do wyrzygania. Na serw wbijamy po napierdal. A zeby wbic po napierdal, to trzeba miec powod. A zeby miec powod potrzebne sa dramaty miedzy graczami. A dramaty rodza sie na woro. Dlatego po rqz wtory powtarzam. Zeby byli gracze/klany potrzeba nam oficjalnego woro. Potrzeba jednego serwa do napierdalu 24 na 7. Oraz event managementu, ktory organizowalby napierdale rankingowe. Tylko tyle kurwa potrzeba, zeby ten burdel sie krecil. Obecnie nie ma zadnego Araszela, Ravena, Doretha, albo innego zapalonego swira, ktory by to prowadzil. Nikomu sie nic nie chce, dlatego jest, jak jest.

[Hero]

Po raz pierwszy musze zgodzic sie z krzywusem Erykiem. Na serw nikt ne bedzie wbijal po to, zeby sobie fajnie pograc w doborowym towarzystwie. To jest nudne do wyrzygania. Na serw wbijamy po napierdal. A zeby wbic po napierdal, to trzeba miec powod. A zeby miec powod potrzebne sa dramaty miedzy graczami. A dramaty rodza sie na woro. Dlatego po rqz wtory powtarzam. Zeby byli gracze/klany potrzeba nam oficjalnego woro. Potrzeba jednego serwa do napierdalu 24 na 7. Oraz event managementu, ktory organizowalby napierdale rankingowe. Tylko tyle kurwa potrzeba, zeby ten burdel sie krecil. Obecnie nie ma zadnego Araszela, Ravena, Doretha, albo innego zapalonego swira, ktory by to prowadzil. Nikomu sie nic nie chce, dlatego jest, jak jest.

Jeżeli chcesz zrobić coś dobrego dla tej społeczności to namów Denisa do powrotu.

[Sative]

Po raz pierwszy musze zgodzic sie z krzywusem Erykiem. Na serw nikt ne bedzie wbijal po to, zeby sobie fajnie pograc w doborowym towarzystwie. To jest nudne do wyrzygania. Na serw wbijamy po napierdal. A zeby wbic po napierdal, to trzeba miec powod. A zeby miec powod potrzebne sa dramaty miedzy graczami. A dramaty rodza sie na woro. Dlatego po rqz wtory powtarzam. Zeby byli gracze/klany potrzeba nam oficjalnego woro. Potrzeba jednego serwa do napierdalu 24 na 7. Oraz event managementu, ktory organizowalby napierdale rankingowe. Tylko tyle kurwa potrzeba, zeby ten burdel sie krecil. Obecnie nie ma zadnego Araszela, Ravena, Doretha, albo innego zapalonego swira, ktory by to prowadzil. Nikomu sie nic nie chce, dlatego jest, jak jest.

Jak araś mi grafiki robił ostatnio, ale nie chce się bawić w EM przez to że go nikt nie doceniał i był jechany za wykazanie jakiejkolwiek inicjatywy, to norma w tej społeczności, okazywanie wdzięczności w taki chujowy sposób.

[Sative]

Anyway, jak chcecie to się organizujcie, wiecie gdzie mnie znaleźć, podejmijcie decyzje a odpowiednia osoba uzyska uprawnienia, działy i złotego wora.

[MysterAron]

No teraz to ja jakiemukolwiek chętnemu moge jeść z ręki, jak mówiłem, mój klan jest chętny na cokolwiek na modyfikacji, reszta klanów też by się pokazała to może dałoby się coś chociażby małego zorganizować, bo nie ma też co brać ludzi, żeby za EM robili jak tu chuja a nie chociaż w miarę aktywne klany.

[Sative]

No teraz to ja jakiemukolwiek chętnemu moge jeść z ręki, jak mówiłem, mój klan jest chętny na cokolwiek na modyfikacji, reszta klanów też by się pokazała to może dałoby się coś chociażby małego zorganizować, bo nie ma też co brać ludzi, żeby za EM robili jak tu chuja a nie chociaż w miarę aktywne klany.

Ja mogę wziąć ludzi za EM jak będę wiedział że coś zrobią poza świeceniem tęczą na forum.

[Pavera]

Kejn na złotego wora

[MysterAron]

Mooże... Przywróćmy dział klanów? :0