Witam serdecznie każdego odwiedzającego ten wątek

Tematem dyskusji w tym wątku ma być przyszłość klanów (jeśli ktoś nie domyśliłby się po tytule), ale także skomentowanie i omówienie obecnej sytuacji i jej przyczyn...

Zanim przejdę do szczegółów, to naprawdę bardzo proszę o odstawienie trollingu oraz żartów i żarcików na bok, fajnie byłoby, gdyby w przynajmniej jednym wątku na tym forum było nieco powagi i sensownej, merytorycznej dyskusji (tak, dalej jestem naiwnym optymistą).

A teraz szereg pytań skierowanych do osób związanych z klanami (ale osoby spoza klanów również zapraszam do wypowiadania się): Co jest nie tak? Czego Wam brakuje? Czego byście chcieli? Dlaczego tylko 2 klany zgłosiły się do ostatniego eventu Albatrosa? W jakim potencjalnie evencie wzięlibyście udział?
Wszelakie żale, problemy, sugestie, pomysły itp - piszcie wszystko, co uznacie za zgodne z tematem.

Uważam że G2o nie jest platformą gotową na typowe DM/TDM oraz eventy powiązane z walką PvP. Niema klanów i po prostu niema z kim grać.
Ja grając na eventach/serwerach w których walczymy TDM odczuwam nudę, owszem jest jakieś konkurowanie pomiędzy sobą, ale jest to już nudne ( Moim zdaniem). Fajnie mi się grało na serwerze Espadryli, do póki ktoś nie wyjebał mi obozu w stylu incepcji.
Zdaje mi się że fajnym pomysłem byłby serwer w stylu Bagna klanów, tylko na jakieś mapie z moda, byłaby to miła odmiana.
Pamiętacie kiedy ostatnio graliście na jakimś serwerze TDM z mapą inną niż ta gothicowa?
Co do klanów - to myślę że odżyją gdy będzie tylko jakiś dobry event/serwer, który nie znudzi się po kilku godzinach gry.(Przepraszam że napisałem jak debil, ale jestem śpiący xD)

Traktowanie dobrego serwera/eventu jako remedium na wszystkie problemy jest głupie. Serwer nie zaszkodzi, a wręcz pomoże, ale sytuacji nie wyleczy, gdyż i tak go zabraknie prędzej czy później i co wtedy? Klany po prostu nie są na tyle dojrzałe żeby zająć się same napędzaniem rozgrywki. Patrząc szerzej na świat dostrzeżemy Warbanda, na którym Klany niewiele robiły/robią poza wyzywaniem siebie na sparingi i granie w 'tak samo nudnych turniejach'. I zanim ktoś mi wyskoczy, że gdzie G2O do popularności Warbanda to pragnę zauważyć, że społeczność tej gry rozdziela się na setki modów wokoło których klany powstają. Zadajcie sobie teraz pytanie kiedy ostatnio jakichś klan podszedł na serio do tego, że jest klanem? Kiedy ostatnio widzieliście żeby na serio wyzywać się na sparingi? Kiedy ostatnio sami interesowaliście się jak wygląda scena i jak ją poprawić?
Czekanie na zbawienie (czyt. serwer) to najgłupsze co można zrobić. Róbcie cokolwiek, każdy z osobna. Ciul Was powinno w tym momencie interesować czy się uda, czy nie. Uda się albo się nie uda, trudno. Ale siedzenie na dupie i czekanie na coś co rzekomo ma poprawić sytuację to tak jakby Bezimienny nagle zaczął liczyć, że na Śniącego może znajdzie się inny ochotnik.

Klany już nie istnieją praktycznie, nie da się ratować czegoś co zniknęło.

Po części zgodzę się też z Kimiorem. Aczkolwiek z drugą częścią zdania już nie. Klany trzeba reaktywować, a nie próbować uratować.

Moje G2O z niewiadomych przyczyn sprawia mi wiele problemów, głównie gra klatkuje podczas walki i niby jest to mały problem ale jednak zniechęcał mnie do dalszego grania przez wiele treningów, kiedy jeszcze były treningi... Teraz w ZW nikt nie jest specjalnie aktywny co nie oznacza, że nikt nie ma chęci do grania... Serwermistrz Lucas przestał nam hostować serwer pod treningi a trenować na obecnych serwerach najzwyczajniej w świecie nam się nie chce, nie są do tego przystosowane (Drużyny etc.)

Trening to był nasz główny priorytet kiedy nie było eventów, teraz nie ma ani gdzie trenować ani żadnych eventów a więc nie ma priorytetu... A co ma zrobić klan bez priorytetu jak nie spać? Nie mam zamiaru niczego tuszować, nasz klan skurczył się do rozmiarów, które nie pozwalają mi nazywać go nawet klanem, co najwyżej gangiem. Już bardziej aktywny jest na GW2 gdzie sobie czasem pogrywam ze znajomymi, których na GMP raczej ledwo znacie i którzy tylko epizodycznie się tu pokazywali aniżeli na samym GMP, gdzie został stworzony. I tak, mógłbym nagle użyć moich magicznych umiejętności perswazji, zebrać całą starą kompanię i ruszyć na GMPowe podboje (Pewnie nie mógłbym) ale ile by to potrwało? Nie ufam wam ani tej modyfikacji a nie chcę znowu tych wszystkich ludzi zawieść i wprowadzić na pusty bój. I możecie zwalić to na klan ale tu chodzi o samą modyfikacje bo praktycznie każdy klan przez to przechodził, niektórzy nawet do mnie w tej sprawie pisali swego czasu. Teraz prawie wszyscy jesteśmy weteranami wspominającymi stare czasy.

Multiplayer umarł to i klany nie żyjo proste cnie

W sumie to zastanawiam się nad zamknięciem tego tematu, to forum już dawno miało odejść od wspierania klanów więc to nie jest miejsce na tego typu dyskusje.

Skoro zaczynają się znowu gównoburze, to faktycznie można zamykać, bo wątpliwe, żeby cokolwiek merytorycznego tutaj miało się jeszcze pojawić...

(27.01.2017, 23:33)KimiorV Wrote: W sumie to zastanawiam się nad zamknięciem tego tematu, to forum już dawno miało odejść od wspierania klanów więc to nie jest miejsce na tego typu dyskusje.

A co ma do rzeczy to, że forum nie wspiera klanów? Temat jest w dyskusjach, a dyskusje mogą dotyczyć dupy maryny.